Sport

Sensacyjny debiut Zalewskiego w Atalancie! Niespodzianka w Serie A!

2025-08-24

Autor: Jan

Zimowe transfery niejednokrotnie przynoszą nieoczekiwane zwroty akcji, a Nicola Zalewski z pewnością przyciąga uwagę kibiców po swoim transferze do Atalanty Bergamo. Wcześniej Polak radził sobie w Interze Mediolan, gdzie po udanym pobycie został wykupiony, jednak nowemu trenerowi Cristianowi Chivu nie udało się znaleźć dla niego miejsca w składzie, co doprowadziło do zmiany klubu.

Zaledwie kilka dni po przenosinach, Zalewski otrzymał szansę na debiut. W pierwszym meczu sezonu Atalanta zagrała u siebie z beniaminkiem, Pisą, a jego występ zbiegł się z debiutem nowego trenera Ivana Juricia, który zastąpił Gian Piero Gasperiniego.

Sensacja na murawie!

Mecz zapowiadał się po myśli gospodarzy, ale boisko wykreowało niespodziankę. Atalanta zaczęła od stwarzania okazji, jednak to Pisa niespodziewanie objęła prowadzenie w 26. minucie dzięki samobójczemu golowi Isaka Hiena. To była zaledwie zapowiedź emocji, które miały nastąpić w dalszej części spotkania.

Pomimo straconego gola, Zalewski prezentował się zachwycająco. Jego interwencje w obronie oraz nieustanna walka o piłkę przyciągały uwagę, a bramkarz Marco Carnesecchi bronił, jak w transie, zapewniając Atalancie szansę na odwrócenie losów meczu.

Rundka pięknych akcji!

Po wznowieniu gry, Atalanta zaskoczyła każdego, wyrównując wynik na 1:1 dzięki trafieniu Gianluki Scamacci w 50. minucie. Wydawało się, że gospodarze przejmą kontrolę nad meczem, a Zalewski, znów pokazując swoje umiejętności, dostarczał kolegom z drużyny znakomitych podań. Jednak mimo licznych okazji, Atalanta nie była w stanie przełamać defensywy Pisy.

Czy to oznacza, że kibice mogą być gotowi na więcej uskrzydliwających zagrań od Zalewskiego? Jak się okazało, to już nie była jego noc, a mecz zakończył się w szokujący sposób — remisem 1:1.

Co dalej?

W nadchodzącej kolejce Atalanta zmierzy się z Parmą, a Pisa stawi czoła AS Romie. Czy Zalewski zdoła ponownie błyszczeć na tle mocniejszych rywali?