W piątek, 12 września, w polskim Sejmie miało miejsce niezwykle ważne głosowanie. Posłowie prawie jednogłośnie opowiedzieli się za "uchwałą w sprawie wyrażenia sprzeciwu wobec naruszenia przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej przez Federację Rosyjską za pomocą bezzałogowych statków powietrznych w dniach 9 i 10 września 2025 r.".

Głosowanie było emocjonujące, za uchwałą zagłosowało 431 posłów z 434 obecnych, jeden był przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Opór w głosowaniu wyrazili tylko członkowie koła poselskiego Konfederacji Korony Polskiej.

Ważna deklaracja Sejmu

Uchwała jednoznacznie stwierdza, że "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża stanowczy sprzeciw wobec naruszenia suwerenności i integralności terytorialnej naszego kraju". W dokumencie wyraźnie potępione zostały działania Federacji Rosyjskiej, uznane za prowokacyjne i niezgodne z prawem międzynarodowym.

Dodatkowo, Sejm w uchwale składa podziękowania Wojsku Polskiemu oraz sojusznikom z NATO za ich wsparcie i solidarność w obliczu zaistniałej sytuacji. Wyrazy uznania skierowane zostały szczególnie do tych, którzy wzięli aktywny udział w operacji wsparcia.

Odpowiedź polityków

W kontekście reakcji na incydent, były Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski nie omieszkał skrytykować Rosji. "W które kłamstwo mamy wierzyć?" – pytał, wskazując na nieustanne zakłamanie rosyjskich władz.

W obliczu rosnącego napięcia w regionie, Sejm nie zostawia miejsca na wątpliwości: suwerenność Polski jest priorytetem, a wszelkie agresje będą bezwzględnie potępiane.