Rządowe zmiany dla cudzoziemców

Rządowy projekt ustawy wprowadza szereg nowych wymagań dla cudzoziemców. Od 2025 roku każdy, kto chce pracować, będzie musiał uzyskiwać wynagrodzenie co najmniej na poziomie połowy pensji minimalnej, czyli 2333 zł brutto. Dodatkowo, absolutnie konieczne będzie posiadanie numeru PESEL, co ułatwi integrację baz danych różnych instytucji i pozwoli skuteczniej monitorować sytuację, w celu zwalczania wyłudzeń świadczeń.

Prezydenckie zmiany w Kodeksie karnym

Prezydent Nawrocki w swoim projekcie proponuje istotne zmiany w Kodeksie karnym. Chce podjąć działania przeciwko propagowaniu ideologii OUN-UPA, traktowanej na równi z nazizmem czy komunizmem, za co grozić ma nawet 3 lata więzienia. Karane będą także nielegalne przekroczenia granicy oraz organizowanie takich działań, z karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Co więcej, nowy projekt wydłuża czas wymagany do ubiegania się o obywatelstwo z 3 do 10 lat.

Nieskuteczność prób kompromisów

Podczas prac legislacyjnych komisje w Sejmie i Senacie próbowały wprowadzić postulaty prezydenta jako poprawki do rządowej ustawy. Niestety, wszystkie te próby nie przyniosły żadnych rezultatów, co tylko podkreśla trwające napięcie między obiema stronami.

Różnice w dostępie do opieki zdrowotnej

Różnice między projektami ujawniają się także w kwestii ochrony zdrowia. Prezydent chce, aby dostęp do świadczeń medycznych mieli jedynie cudzoziemcy opłacający składki zdrowot, podczas gdy rządowa ustawa umożliwia dostęp do podstawowej opieki, ale z ograniczeniami w zakresie specjalistycznych usług.

Kolejne ograniczenia dla Ukraińców

Oba projekty przewidują także dalsze ograniczenia wsparcia dla Ukraińców, w tym zakończenie części programów pomocowych oraz zaostrzenie procedur przyznawania zezwoleń na pobyt czasowy. W nowych przepisach zaakcentowano również uszczelnianie systemu świadczeń i kontrole poprzez weryfikację aktywności zawodowej obcokrajowców przez ZUS.

Dlaczego rządowi zależy na szybkim przyjęciu ustawy?

Rząd podkreśla, że szybkie przyjęcie nowej ustawy jest kluczowe, aby uniknąć chaosu administracyjnego oraz wyższych kosztów po 30 września 2024, kiedy to wygasną dotychczasowe przepisy. Wcześniej zawetowana nowelizacja miała na celu dostosowanie polskich regulacji do decyzji wykonawczej Rady UE z czerwca 2024, gwarantując tymczasową ochronę dla obywateli Ukrainy aż do marca 2026 roku.