W dramatycznym rozwoju sytuacji w Sejmie, ustawa Polska 2050 nie przeszła pierwszego etapu głosowania. Zdecydowana większość posłów, bo aż 225, zagłosowała za jej odrzuceniem, podczas gdy tylko 203 było przeciwnych, a jeden poseł wstrzymał się od głosu. Największą grupę głosujących przeciwko ustawie stanowili posłowie z Prawa i Sprawiedliwości (PiS), wśród których 174 opowiedziało się za odrzuceniem projektu. Wśród przeciwników ustawy byli także posłowie z Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL), Konfederacji, oraz kilka osób z koła Republikanie.

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że tylko jeden poseł z Koalicji Obywatelskiej (KO), Michał Kołodziejczak, odważył się zagłosować za odrzuceniem projektu, co wstrząsnęło obozem rządowym.

W kontekście ustawy, Ministerstwo Klimatu zleciło badania, które wykazały, że aż 86% Polaków uważa, iż myśliwi powinni przechodzić okresowe badania lekarskie, podczas gdy 88% opowiada się za obowiązkowymi badaniami psychologicznymi. Zmiany te miałyby na celu zwiększenie bezpieczeństwa związane z posiadaniem broni palnej w kontekście polowań.

Warto zauważyć, że propozycja wprowadzenia obowiązkowych badań budzi kontrowersje. Polski Związek Łowiecki skrytykował pomysł, twierdząc, że przeprowadzenie badań dla około 130 tysięcy myśliwych w tak krótkim czasie jest niemożliwe. Podkreślają, że mała liczba dostępnych specjalistów oraz złożoność procedury mogłaby skutkować utratą pozwoleń na broń przez myśliwych.

Co dalej z polowaniem w Polsce? Czy ministerstwo wprowadzi zmiany w przepisach dotyczących myślistwa, czy ustawa Polski 2050 zablokuje wszystkie postępy? Politycy muszą zadecydować, jak pogodzić interesy różnych grup społecznych, by wybrać drogę, która zabezpieczy zarówno przyrodę, jak i tradycje łowieckie w kraju. Śledźcie nas, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami w tej sprawie!