Rokita ujawnia plan Tuska. Polityk PiS wskazuje na Giertycha
2024-12-29
Autor: Jan
Jan Maria Rokita, były minister i polityk związany z Platformą Obywatelską, w niedawnym wywiadzie dla serwisu PCh24.pl ujawnił kontrowersyjne szczegóły dotyczące kampanii przeciwko śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu oraz jego bratu Jarosławowi Kaczyńskiemu, liderowi Prawa i Sprawiedliwości. Rokita wskazał, że za tymi działaniami stał nikt inny jak Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej.
Rokita podkreślił, iż Tusk stworzył koncepcję radykalnej polaryzacji, która miała na celu budowanie nienawiści wobec PiS. „Rozmawiałem z nim na ten temat i dokładnie wiem, kiedy to się zaczęło” – relacjonował Rokita, dodając że kluczową rolę w tej strategii odegrał Janusz Palikot. Wspomniał, że w 2005 roku zrozumiano, że potrzebne są niewybredne insynuacje, które miały wzmocnić tę narrację.
„Palikot wcielił to w życie, ogłaszając podczas konferencji prasowej, że Lech Kaczyński zamknął się w toalecie, co miało być obelgą” – powiedział Rokita, przypominając okoliczności związane z przystąpieniem Ukrainy do NATO, które Kaczyński wspierał podczas szczytu w Bukareszcie w 2008 roku.
Reakcja polityków w kontekście tych wypowiedzi była natychmiastowa. Joachim Brudziński, europoseł PiS, odniósł się do słów Rokity, zwracając uwagę na fakt, że obecnie rolę Palikota w bliskim otoczeniu Tuska pełni Roman Giertych, poseł Koalicji Obywatelskiej. "Giertych to dzisiaj ten, który asystuje Tuskowi w jego strategiach, tak jak kiedyś to robił Palikot" – napisał Brudziński w mediach społecznościowych.
Ostra krytyka skierowana w stronę Giertycha, oraz przypomnienie o historycznych oskarżeniach polityków opozycji, wskazuje na ciągłość niezdrowych relacji w polskiej polityce. Obserwatorzy zauważają, że takie działania mają na celu nie tylko osłabienie przeciwników politycznych, lecz także odwracają uwagę od aktualnych problemów społeczno-gospodarczych, z jakimi boryka się Polska w obliczu kryzysu energetycznego oraz wyzwań związanych z inflacją.
Rokita zwraca również uwagę na to, że w polityce nie ma miejsca na przypadki — każdy ruch jest starannie kalkulowany i ma na celu maksymalizację efektów w walce o władzę.