
Grozi nam całkowite wycofanie gotówki? Ekspert ostrzega: "To zły pomysł"
2025-08-28
Autor: Andrzej
Kto wycofuje gotówkę?
Na świecie coraz więcej państw zastanawia się nad całkowitym wycofaniem gotówki lub przynajmniej ograniczeniem jej użycia. W Polsce kwestia ta budzi intensywne emocje, szczególnie w kontekście rosnącej popularności alternatywnych form płatniczych.
Czy Polska pójdzie w ślady innych krajów?
Jak wskazuje ekonomista Marek Tatała w wywiadzie dla 'Faktu', całkowite wycofanie gotówki w Polsce to zły pomysł. W kraju tym nie brakuje przeciwników tego rozwiązania, a sam prezydent Karol Nawrocki zdecydowanie sprzeciwia się takim zmianom. W odpowiedzi na to w Kancelarii Prezydenta RP złożono projekty ustaw mające na celu ochronę płatności gotówkowych.
Wolność wyboru płatności
Tatała podkreśla, że ośrodki płatnicze powinny być wybierane przez użytkowników. „Wolność wyboru jest kluczowa - gotówka, karta, przelew bankowy, a nawet kryptowaluty powinny mieć swoje miejsce” - mówi.
Argumenty za i przeciw wycofaniu gotówki
W społeczeństwie istnieje wciąż silne przywiązanie do gotówki. Mimo postępu technologicznego, wielu ludzi woli mieć fizyczne pieniądze w portfelu, co często okazuje się praktyczne. Wśród argumentów przeciwko likwidacji gotówki znajduje się obawa przed zwiększoną inwigilacją państwową oraz tym, że starsze osoby mogą mieć problemy z adaptacją do cyfrowych płatności.
Globalne zarządzanie gotówką
Na całym świecie pojawiają się państwa, które zdecydowały się na wycofanie gotówki. W Szwecji tylko 2 proc. transakcji dokonuje się przy użyciu pieniędzy fizycznych, jednak tamtejszy bank centralny wciąż zaleca ich użycie w sytuacjach kryzysowych. W Norwegii transakcje gotówkowe stanowią zaledwie 3 proc., ale wprowadzono regulacje chroniące gotówkę jako możliwość płatności do 20 tys. koron. Jeszcze bardziej radykalne kroki podejmują Chiny, gdzie w wielu miastach płatności gotówkowe są już zabronione.
Przyszłość gotówki w Europie
Warto dodać, że Unia Europejska przyjęła rozporządzenie limitujące płatności gotówkowe do 10 tys. euro, co wejdzie w życie w 2027 roku. Celem jest ograniczenie prania brudnych pieniędzy, ale wiele osób obawia się, że krok ten może prowadzić do całkowitego wycofania gotówki.