Kraj

Rekordowe Kilometrówki członka podkomisji smoleńskiej – jak Andrzej Łuczak przejechał 7,8 okrążeń Ziemi?

2024-11-13

Autor: Michał

Rekordowe Kilometrówki członka podkomisji smoleńskiej

Andrzej Łuczak, inżynier geolog i informatyk, stał się jednym z kluczowych członków podkomisji smoleńskiej. Został powołany do komisji na podstawie swojego długoletniego zainteresowania katastrofą smoleńską oraz uczestnictwa w licznych konferencjach poświęconych temu tematowi, jak wyjaśnił lokalnemu portalowi bolec.info. W podkomisji Macierewicza jego praca koncentrowała się na zagadnieniach związanych z informatyką, bazami danych oraz analizą zdjęć satelitarnych z miejsca katastrofy.

Wynagrodzenia członków podkomisji

Na początku działalności podkomisji, Łuczak realizował umowy-zlecenia, za które otrzymał łączną kwotę 88 tys. zł. Od 1 września 2017 roku przez cały okres funkcjonowania podkomisji aż do jej likwidacji w grudniu 2023 roku, pełnił rolę członka tego ciała. Zespół nawigacyjno-lotniczy, w którego skład wchodził, był kierowany przez architekta Marka Dąbrowskiego.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", w zestawieniu wypłat dla członków podkomisji Macierewicza, Łuczak zajmuje drugie miejsce, z sumą brutto wynoszącą 1 mln 66 tys. 630 zł. Z tego około 719 tys. zł to wynagrodzenie za pracę w podkomisji, a zwroty kosztów podróży oraz noclegów wyniosły w jego przypadku około 257 tys. zł.

Statystyki kilometrów

Z informacji uzyskanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej wynika, że podkomisja przejechała w latach 2016-2023 łącznie 816 tys. km. Sam Andrzej Łuczak, jak donosi "GW", pokonał zaskakujące 314 tys. km, co przekłada się na aż 7,8 okrążeń Ziemi wzdłuż równika. Warto jednak zwrócić uwagę, że pomimo tak licznych podróży, jego obecność na posiedzeniach podkomisji była tylko na poziomie 50%.

Kontrowersje związane z podróżami

Przykładem kontrowersyjnej działalności Łuczaka jest jego podróż z Bolesławca do Warszawy, gdzie w dniach 29-31 marca 2022 roku, miał przejechać aż 2883 km, co wzbudza poważne wątpliwości wśród kontrolerów MON. W ciągu trzech dni powrotne trasy wymagałyby, według obliczeń, 12 godzin jazdy oraz dodatkowych 6 godzin na posiedzenia komisji.

Co więcej, dokumenty wskazują na to, że 31 marca 2022 roku, pomimo nieobecności Łuczaka na posiedzeniu podkomisji, otrzymał on zwrot kosztów podróży.

Reakcje na skandal

W związku z tym skandalem Cezary Tomczyk zwrócił się do Antoniego Macierewicza, pytając, „czy powinno być panu do śmiechu?”

Podsumowanie

Cała sytuacja stawia pod znakiem zapytania efektywność i przejrzystość działań podkomisji smoleńskiej, które według niektórych obserwatorów, mogą być przejawem niewłaściwego wykorzystywania publicznych funduszy.