W marcu 2023 roku w Polsce odnotowano najwyższą emeryturę w historii, wynoszącą aż 43 412 zł miesięcznie. To zdumiewająca kwota, która wzbudza zazdrość wielu seniorów. Osoba, która ją otrzymuje, przez 62 lata, 5 miesięcy i 18 dni pracowała bez jednego dnia zwolnienia lekarskiego. Obecnie jego emerytura wynosi niemal 49 tys. zł, a od marca ma wzrosnąć do ponad 50 tys. zł. Możliwe, że eksperci przewidują dalszy wzrost, ponieważ na stole waloryzacji leżą dwie wartości: 5,5% oraz 5,82%. Każda z nich oznacza, że emerytura rekordzisty może przekroczyć 51 tys. zł! "ZUS takiej emerytury jeszcze nie wypłacał!" - podkreśla Interia Biznes.

Rekordowa emerytura w Polsce pokazuje, jak niezwykłe są możliwości uzyskania wysokich świadczeń z ZUS. Emerytura tego rekordzisty jest ponad 10-krotnie wyższa niż średnie świadczenie, które otrzymują pozostali seniorzy. W praktyce oznacza to, że aby osiągnąć taką kwotę, przeciętny emeryt musiałby składać na swoje konto prawie przez cały rok.

Warto podkreślić, że senior-rekordzista nie zakończył kariery zawodowej zaraz po uzyskaniu uprawnień emerytalnych. Swoją aktywność zawodową kontynuował aż do 86. roku życia, co znacząco wpłynęło na jego przyszłe emerytury.

Jak wyjaśnia Beata Kopczyńska, rzeczniczka śląskiego oddziału ZUS, późniejsze przejście na emeryturę ma swoje zalety: „Statystycznie, im później przechodzą na emeryturę, tym dłużej będzie obliczana ich wypłata, co prowadzi do otrzymania wyższej emerytury”.

Dzięki takim przykładom jak ten, coraz więcej Polaków zastanawia się nad tym, jak optymalnie przygotować się do emerytury. Warto poszukiwać informacji dotyczących sposobów podnoszenia przyszłych świadczeń oraz dbać o ciągłość zatrudnienia, co może się okazać kluczowe na emerytalnym szlaku.

Emerytura to nie tylko czas odpoczynku, ale również okazja do przemyślenia swojego wizerunku finansowego oraz planowania dalszych działań.