
Raphinha w Złości na Ancelottiego! Co się stało po porażce Brazylii z Boliwią?
2025-09-10
Autor: Piotr
Reprezentacja Brazylii doznała zaskakującej porażki 0:1 w ostatnim meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata, gdzie napotkała na zidmsm spore problemy. Po tym, jak Kataloński Sport ujawnia, Raphinha miał złość na Carlo Ancelottiego, sytuacja nabrała nieoczekiwanego obrotu!
Chociaż „Canarinhos” zapewnili sobie już wcześniej awans na mundial, spotkanie w Boliwii, rozgrywane na niewiarygodnej wysokości 4100 metrów nad poziomem morza, stało się dla nich ogromnym wyzwaniem. Istotne, że do meczu przystąpili bez kilku kluczowych zawodników, którzy zaczęli z ławki rezerwowej.
Raphinha, zawodnik FC Barcelony, wszedł na boisko dopiero w 61. minucie. Po meczu nie ukrywał swojego rozczarowania: "Mój występ w tym meczu był absolutnie pozbawiony sensu" - mówił.
Warunki były ekstremalne. Na boisku panowała temperatura tylko sześciu stopni Celsjusza, a trudności dostarczał także wysokość nad poziomem morza. Ancelotti postanowił jednak wpuścić Raphinhę na murawę, co w obliczu braku powołania dla Viniciusa Juniora budziło kontrowersje.
Po meczu Raphinha nie krył frustracji: „Kiedy przeciwnik zmusza cię do gry na wysokości 4000 metrów, jest to krzywdzące dla innych drużyn. To było bardzo wyrównane spotkanie, ale sędzia postanowił wymyślić rzut karny.”
W obliczu tej porażki i nadchodzącego meczu z Valencią, Raphinha najprawdopodobniej zacznie z ławki. Hansi Flick, trener drużyny, dba o swoich liderów, mając na uwadze długi sezon.