Rozrywka

Angelina Jolie wstrząśnięta na premierze "Couture"

2025-09-08

Autor: Magdalena

Angelina Jolie przeżyła poruszający moment podczas premiery swojego nowego filmu "Couture" na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Wcielając się w postać reżyserki zmagającej się z rakiem piersi, aktorka wspomniała swoją zmarłą matkę, Marcheline Bertrand.

Podczas sesji Q&A, dziennikarz zapytał Jolie o radę dla osób, które straciły bliskich przez nowotwór. Wzruszona, aktorka nie mogła powstrzymać łez – nie tylko straciła matkę z powodu tej choroby, ale także sama przeszła podwójną mastektomię w 2013 roku. Podzieliła się emocjonalnymi wspomnieniami: "Pamiętam, jak mama mówiła, że wszyscy pytają ją tylko o raka".

Angelina dodała: "Jeśli znasz kogoś, kto przechodzi przez trudne chwile, zapytaj go także o wszystko inne w jego życiu. To wciąż pełna osoba, która nadal żyje." Publiczność nagrodziła ją owacjami za jej autentyczność.

W filmie "Couture" Jolie odgrywa rolę reżyserki, która musi zmierzyć się z diagnozą raka piersi, balansując różne aspekty życia osobistego i zawodowego. Obok niej w obsadzie znajdują się Louis Garrel i Ella Rumpf, a reżyserią zajęła się Alice Winocour.

W 2013 roku aktorka zdobyła światowe zainteresowanie, ujawniając swoją decyzję o podwójnej mastektomii w "New York Times". "Chciałam powiedzieć innym kobietom, że decyzja ta nie była łatwa, ale jestem z niej zadowolona" – podkreśliła.

Dzięki operacji ryzyko wystąpienia raka piersi u Jolie spadło z 87% do poniżej 5%. Stwierdziła, że nosi gen BRCA1, który zwiększa ryzyko raka piersi i jajnika, więc postanowiła podjąć proaktywne kroki w obliczu zagrożenia.

Jej matka, również aktorka, zmarła w 2007 roku po długiej walce z rakiem. Film "Couture" to tylko jedna z wielu premier filmowych na festiwalu w Toronto, który potrwa do 14 września.