Sport

Raphinha ujawnia szokujące fakty o swoim czasie w Barcelonie: "Nie mogłem uwierzyć, co zrobił Xavi!"

2025-05-06

Autor: Tomasz

Raphinha, skrzydłowy Barcelony, otwarcie krytykuje poprzedniego trenera, Xaviego, twierdząc, że brakowało mu zaufania i wsparcia. Jego doświadczenia pod wodzą katalońskiego szkoleniowca pozostawiły głęboki ślad w karierze Brazylijczyka.

Bolesne wspomnienia z Barcelony

Brazylijski piłkarz, który dołączył do klubu latem 2022 roku, nie był w stanie pokazać pełni swojego talentu, dopóki nie trafił pod skrzydła Hansiego Flicka. Raphinha podkreśla, jak bardzo krytyczna była dla niego współpraca z Xavim.

Nieufność i frustracja

"Czułem, że Xavi i jego sztab mi nie ufają" – przyznał Raphinha. "Robiłem wszystko, co w mojej mocy, ale często schodziłem z boiska po zaledwie godzinie gry. Mimo wielu rozmów z trenerem, nic się nie zmieniało. On miał swoje zdanie i nie chciał go zmieniać."

Epicki mecz, tragedia zmiany

Szczególnie mocno w pamięć zapadł mu mecz z Manchesterem United w Lidze Europy na początku 2023 roku. Raphinha zagrał świetnie – strzelił bramkę i zaliczył asystę, a mimo to Xavi zdjął go z boiska. "Czułem się dobrze, ale to ja musiałem opuścić murawę jako pierwszy. Kiedy to zobaczyłem, nie mogłem uwierzyć".

Wielki test przed Barceloną

Teraz, przed kluczowym półfinałowym meczem Ligi Mistrzów z Interem, Barcelona potrzebuje najlepszego Raphinhi. W tym sezonie Brazylijczyk przekroczył granicę 50 meczów, zdobywając 31 bramek i notując 25 asyst. To kluczowy moment w jego karierze - zarówno dla niego, jak i dla przyszłości klubu.