Finanse

Małe firmy na skraju przepaści: W jakich branżach jest najgorzej?

2025-06-17

Autor: Marek

Alarmujące dane o małych przedsiębiorstwach

Z najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że aż 162,7 tys. najmniejszych firm boryka się z problemami finansowymi. W porównaniu do roku ubiegłego, liczba ta wzrosła o 2,4 tys. Firmy te starają się przetrwać w trudnych warunkach rynkowych.

Branże w kryzysie: kto jest na czołowej pozycji?

Najpoważniejsze trudności obserwuje się w handlu hurtowym i detalicznym, które generują niemal 1,44 miliarda złotych długu. Również firmy transportowe, budowlane oraz przemysłowe odczuwają ogromne problemy, z długami wynoszącymi odpowiednio 930 mln zł, 853,6 mln zł i 556 mln zł.

Negatywny wpływ długów na mikroprzedsiębiorstwa

Prezes KRD, Adam Łącki, podkreśla, że małe przedsiębiorstwa często są zmuszone pracować na zleceniach dużych firm, a ich pozycja negocjacyjna jest niezwykle słaba. W praktyce oznacza to, że muszą czekać od 30 do nawet 90 dni na realizację płatności.

Kryzys płynności: Co mogą przetrwać?

Ekspert NFG, Emanuel Nowak, zwraca uwagę, że przeciętna jednoosobowa firma nie ma wystarczających oszczędności, aby przetrwać dłużej niż dwa miesiące bez regularnych wpływów. Każda opóźniona płatność to krok w stronę zadłużenia.

Zadłużenia wobec funduszy sekurytyzacyjnych i ich wpływ na rynek

Mikroprzedsiębiorcy mają także znaczące niespłacone zobowiązania wobec funduszy sekurytyzacyjnych, których wartość sięga 2,6 miliarda złotych. Dodatkowo, banki oraz inne instytucje finansowe czekają na zwrot 1,6 miliarda zł.

Rekordowe długi: kto jest najgorzej zadłużony?

Rekordzista wśród jednoosobowych działalności gospodarczych ma dług wynoszący aż 10,5 miliona złotych. Firmy te zajmują się wykonywaniem instalacji elektrycznych, a ich właściciel boryka się z niewypłacalnością.

Gdzie zlokalizowane są największe problemy?

Najwięcej zadłużonych jednoosobowych działalności gospodarczych zarejestrowano w województwie mazowieckim, gdzie aż 26 tys. firm ma zaległości przekraczające 986,4 miliona złotych. Kolejne miejsca zajmują Śląsk i Wielkopolska.

Podsumowanie: Dlaczego to problem dla całej gospodarki?

Małe firmy działają na pierwszej linii frontu, dostarczając usługi podstawowe. Kiedy tracą płynność, wpływa to negatywnie na całą gospodarkę, wydłużając czas realizacji zleceń i zwiększając koszty działalności. Sytuacja jest poważna i wymaga natychmiastowych działań.