Polityka Fiskalna pod Lupa

Prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński, na posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej zwrócił uwagę na coraz bardziej rozrzutną politykę fiskalną rządu Tuska. W jego ocenie wydatki są ogromne, natomiast przychody pozostają na niskim poziomie, prowadząc do niebezpiecznego wzrostu deficytu budżetowego.

Deficyt na Rekordowych Poziomach

W ubiegłym roku deficyt finansów publicznych sięgnął aż 6,6% PKB, co plasuje Polskę w niechlubnej czołówce Unii Europejskiej, wyprzedza nas tylko Rumunia. Glapiński podkreślił, że Rumunia, mimo swojej sytuacji, przechodzi trudne zmiany w polityce fiskalnej, podczas gdy w Polsce takie kroki nie zostały jeszcze podjęte.

Niepokojące Prognozy na Przyszłość

Rząd w swoim projekcie ustawy budżetowej przewiduje, że deficyt w bieżącym roku wzrośnie do 6,9% PKB, co przypomina najgorsze lata kryzysu gospodarczego w Polsce. Glapiński zauważa, że mimo rozwoju gospodarczego, deficyt budżetowy wcale nie jest w porządku i jest sprzeczny z solidnym wzrostem PKB.

Dlaczego Dług Publiczny Jest Problemem?

Prezes NBP zaznaczył, że choć inne kraje mogą mieć większy dług publiczny, to nasz rosnący dług wymaga stałego obsługiwania, co zwiększa obciążenie budżetu. Koszty obsługi długu mogą ograniczać możliwości wydatkowe w innych kluczowych obszarach, co staje się poważnym zagrożeniem dla stabilności finansowej.

Mit i Rzeczywistość Wydatków na Obroność

Glapiński podkreślił, że wzrost wydatków na obronność nie jest głównym czynnikiem wzrostu długu publicznego. Z danych wynika, że odpowiadają one jedynie za 20% wzrostu długu od początku 2022 roku, co jego zdaniem demaskuje powszechny mit.

Nowe Perspektywy dla Wydatków Publicznych

Rosnący dług publiczny wpływa na inne wydatki, w tym na zdrowie, edukację oraz infrastrukturę. Glapiński wskazuje, że sytuacja fiskalna staje się istotnym czynnikiem ograniczającym możliwość obniżania stóp procentowych, co ma przynieść ulgę dla gospodarki.

Cała sytuacja fiskalna w Polsce wymaga pilnej uwagi, a działania rządu mogą mieć daleko idące konsekwencje dla stabilności finansowej kraju.