Świat

Polska w ogniu krytyki! Słowaccy politycy oskarżają o blokadę przelotu do Moskwy

2025-01-12

Autor: Piotr

Polska w ogniu krytyki!

Polska stała się celem krytyki ze strony słowackich polityków po incydencie związanym z wizytą sześciu członków parlamentu Słowacji w Moskwie. Wiceprzewodniczący parlamentu oraz lider Słowackiej Partii Narodowej (SNS) Andrej Danko ogłosił, że Polska odmówiła zgody na przelot ich samolotu. "Nie rozumiem położenia Polski, ale muszę to zaakceptować" – powiedział Danko tuż przed wylotem.

Jednakże rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Jan Wroński, rzucił nowe światło na tę sprawę, tłumacząc, że sytuacja była bardziej złożona. Twierdził, że Polska nie odmówiła przelotu, lecz Słowacy dostarczyli niekompletne dokumenty, co spowodowało opóźnienia w procesie.

"Gdy zwróciliśmy się o uzupełnienie formalności, nagle przekazali nam informację o zmianie trasy" – dodał Wroński, podkreślając, że Polska zawsze kieruje się odpowiedzialnością w kwestii bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej.

Wicepremier Polski, Władysław Kosiniak-Kamysz, również skomentował sprawę podczas swojego wystąpienia w Szczecinie, mówiąc, iż relacje polsko-słowackie są na dobrym poziomie. "Zalecam jednak loty do Warszawy, a nie do Moskwy" – zasugerował. Jego komentarz wzbudził wiele emocji w słowackich mediach, gdzie krytyka Polski nabrała na sile.

Wicepremier Słowacji, Robert Fico, podkreślił, że ich kraj powinien być w stanie nawiązywać kontakty z Moskwą, szczególnie w obliczu napięć geopolitycznych. "Niezrozumiałe jest dla mnie, dlaczego Polska miałaby blokować nasze działania. Musimy mieć wolność w nawiązywaniu relacji" – stwierdził Fico.

Incydent ten staje się częścią szerszej debaty o stosunkach między Polską a sąsiednimi krajami, a politycy z różnych środowisk podnoszą głosy na temat przyszłości współpracy regionalnej. Michał Szczerba, poseł do Parlamentu Europejskiego z KO, skrytykował słowackich polityków, pisząc, że "ruska agentura słowacka i węgierska powinny poszukać innej przestrzeni powietrznej do kontaktów z Moskwą".

W składzie słowackiej delegacji, która udała się do Rosji, znajduje się także Tibor Gaszpar z partii Smer oraz kilku innych polityków tej formacji. Ich wizyta ma na celu przyjrzenie się warunkom życia w Rosji oraz możliwościom współpracy między oboma krajami, które w ostatnim czasie stają się coraz bardziej kontrowersyjne.