Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) zainicjowało projekt mający na celu wsparcie nowoczesnych technologii obronnych. Zespół MON otrzymał ważne zadanie - opracowanie podstaw wsparcia dla innowacyjnych technologii w obszarze obronności. Według doniesień, jednym z pierwszych kroków będzie stworzenie ekosystemu funduszy inwestycyjnych, które będą koncentrować się na tworzeniu technologii zarówno dla wojska, jak i do cywilnych zastosowań.

Pod egidą wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza ma powstać specjalny wehikuł inwestycyjny znany jako Polish Defence Fund. Inicjatywa ta skierowana jest przede wszystkim do start-upów oraz małych przedsiębiorstw, które często zmagają się z brakiem kapitału na finansowanie projektów związanych z obronnością i podwójnym zastosowaniem.

Plany MON zakładają, że pierwszy fundusz inwestycyjny osiągnie początkowy kapitał na poziomie 100 milionów euro. Fundusz ma być oparty na rodzimym kapitale, przy zachowaniu kontrolnych udziałów Polski, ale będzie także otwarty na współpracę z inwestorami z innych krajów NATO.

MON przewiduje, że ten model finansowania przyczyni się do rozwoju technologii powiązanych z systemami bezzałogowymi, sztuczną inteligencją i systemami komunikacji, odpornymi na zakłócenia. W ministerstwie planowane jest dziś spotkanie, na którym zostanie zaprezentowana koncepcja Polish Defence Fund. Wśród zaproszonych znajdują się instytucje finansowe, banki oraz firmy zainteresowane inwestowaniem w projekty obronne.

Eksperci MON zauważają, że w Polsce istnieje luka kapitałowa w obszarze finansowania technologii obronnych. W obecnej geopolitycznej sytuacji, szczególnie w obliczu konfliktu u naszych granic, bardzo istotne jest, aby tę lukę jak najszybciej zniwelować. Przykłady Izraela i Tajwanu pokazują, że można skutecznie rozwijać innowacje w dziedzinie obronności, angażując fundusze od dużych koncernów zbrojeniowych i funduszy venture capital.

W Polsce brak jest jednak podobnych struktury, a do tej pory jedynie nieliczne inwestycje, jak ta w firmę WB Electronics przez Polski Fundusz Rozwoju, pokazują, że publiczny kapitał może być zaangażowany w sektor technologii obronnych.

Bez stworzenia odpowiedniego ekosystemu, który wesprze rozwój technologii obronnych, prywatny kapitał może być ograniczony w swoim zainteresowaniu tym sektorem. Z drugiej strony, polskie firmy nie są w pełni świadome wojskowych priorytetów, co może hamować innowacje.

Czy fundusz Polish Defence Fund zdoła wypełnić te luki i przyczynić się do rozwoju zbrojeniowego przemysłu w Polsce? Na to pytanie odpowiedź poznamy w nadchodzących miesiącach, gdyż zapowiedzi MON budzą coraz większe nadzieje na innowacje w armii.