Polska właśnie zgłosiła swoją oficjalną kandydaturę do organizacji kobiecego EURO 2029, a szanse na sukces są bardziej realne, niż się wydaje!

Kraj Wisły ma już spore doświadczenie w organizacji międzynarodowych turniejów. W czerwcu gościliśmy kobiece EURO U-19, a za rok będziemy organizować mistrzostwa świata U-20. To dopiero początek naszego zaangażowania w piłkę nożną kobiecą!

W poniedziałek polska delegacja udała się do Genewy, aby oficjalnie złożyć ofertę. Choć prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza, nie towarzyszył im, to krok ten był niezwykle istotny.

Jednak Polska nie stoi sama w tej walce. Konkurencją będą między innymi Niemcy, Portugalia, Włochy, Dania, a także Szwecja. Szanse mogą być jeszcze większe, gdyż Włosi nie wykluczają rezygnacji ze swojej kandydatury.

UEFA również poszukuje krajów, które mogłyby otworzyć nowe rynki, co stawia Polskę w korzystnej pozycji. Wyjątkowość naszej kandydatury polega na tym, że Polska nigdy wcześniej nie organizowała EURO, co może przynieść nam tytuł cichego faworyta.

Nie możemy się wstydzić naszych stadionów! Mecze mogłyby odbywać się w takich miastach jak Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Kraków, Białystok, Szczecin i Zabrze, z finałem na PGE Narodowym.

Organizacja kobiecego EURO 2029 nie tylko promowałaby piłkę nożną, ale także automatycznie zapewniłaby Polsce miejsce w turnieju. Biało-czerwone mogłyby zagrać w EURO po raz drugi z rzędu!

Decyzja o przyznaniu organizacji zostanie ogłoszona w grudniu, a sam turniej zaplanowano na czerwiec-lipiec 2029 roku, trwający 26 dni. Polska jest gotowa na tę wielką piłkarską przygodę!

Oficjalnie potwierdzono nasze starania o organizację EURO 2029, a przyszłość wydaje się obiecująca!