Kraj

Pisarz wyraża sprzeciw wobec deportacji po koncercie Maxa Korża

2025-08-24

Autor: Agnieszka

Działania kontra deportacje

Szczepan Twardoch, znany pisarz i kontrowersyjna postać, włączył się w protest przeciwko deportacjom, które miały miejsce po niedawnym koncercie Maxa Korża. Do swojego osobistego manifestu dołączył do lewicowych mediów, wyrażając swój sprzeciw wobec działań polskiego rządu.

Ślązak, nie Polak?

Szczepan Twardoch znany jest ze swojego unikalnego podejścia do tożsamości narodowej. Choć urodził się i wychował w Polsce, wielokrotnie podkreśla, że nie identyfikuje się jako Polak, lecz jako Ślązak. Jego podejście skrajnie różni się od powszechnie przyjętych norm, co powoduje liczne kontrowersje.

Twardoch często wyraża swoje zdanie na temat narodowości Ślązaków, a ostatnio zareagował na wyrok Sądu Najwyższego, który podważył istnienie śląskiej narodowości. Jego oburzenie wyraził w mocnych słowach w mediach społecznościowych.

Sprzeciwnik deportacji

Twardoch postanowił głośno zareagować również na deportacje osób, które brały udział w koncercie Maxa Korża. W mediach społecznościowych opisał sytuację dziewczyny z Ukrainy, deportowanej mimo trudnych warunków wojennych, podkreślając brutalność rządowych działań.

Jego zdaniem, sytuacja ta jest głęboko nieuczciwa i nieodpowiedzialna, a rządowe działania są skierowane przeciwko najsłabszym.

Społeczne oburzenie

Wiele osób zdaje się podzielać oburzenie Twardocha. Deportacje osób w trudnej sytuacji wywołują emocje i krytykę zarówno ze strony mediów, jak i opinii publicznej. Wiele osób postrzega rząd jako słaby wobec silnych, a silny wobec słabych.

Krytyka rządu

Rząd Tuska jest krytykowany za inicjatywy, które według wielu ludzi mogą być uznane za antymigranckie spektakle. Media lewicowe zwracają uwagę na problemy z przyjęciem i zrozumieniem tzw. wschodnich trendów przez Polaków.

Krytyka jest wyraźna: zamiast skupić się na bezpieczeństwie obywateli, polski rząd serwuje kontrowersyjne decyzje, które nie tylko wzbudzają społeczne niezadowolenie, ale także wpływają na nastroje w kraju.