Najnowszy sondaż Pollsteru dla "Super Expressu" wskazuje na powrót partii rządzącej, PiS, na pozycję lidera w wyborach prezydenckich, co jest znaczącym ostrzeżeniem dla konkurencyjnej Koalicji Obywatelskiej. Eksperci dostrzegają w tym zjawisku nie tylko konsekwencje tego, co dzieje się na scenie politycznej, ale także powroty pewnych trendów, z którymi mieliśmy do czynienia w poprzednich latach.

Nawrocki, kandydat PiS, mimo że nie zdobył jeszcze wyraźnej przewagi wśród wyborców, zyskał pewne poparcie, co nie umknęło uwadze analityków. Jego strategia startu przypomina sytuację z 2020 roku, kiedy Rafał Trzaskowski w bardzo krótkim czasie zyskał ogromne poparcie. Jednakże, jak zauważają eksperci, proces wyjścia poza ramy partyjnej bańki jest obecnie znacznie trudniejszy.

Podczas gdy PiS zainwestowało znaczne środki w rozwój kampanii Nawrockiego, niepewność co do tego, czy zdobędzie on wystarczające poparcie, pozostaje ciągle aktualna. Choć Nawrocki ma możliwości, które historycznie umożliwiły przewaga wybranemu liderowi, jak w przypadku Andrzeja Dudy, wiele zależy od sytuacji politycznej oraz aktualnego nastroju wśród wyborców.

Zwraca się uwagę na to, że PiS, aby wypromować Nawrockiego w podobny sposób, jak wcześniej Dudę, musi stawić czoła poważnym wyzwaniom finansowym. W czasach, gdy gospodarka nie rozwija się tak dynamicznie jak przed laty, brak funduszy staje się kluczową barierą w prowadzeniu efektywnej kampanii.

Niemniej jednak, pojawiające się sondaże, które mówią o możliwości rządów koalicyjnych PiS z Konfederacją, budzą niepokój. Partia Konfederacja, mimo przymknięcia oczu na dotychczasowe problemy, nie jest naturalnym sojusznikiem, a wewnętrzne napięcia w jej obrębie mogą wpłynąć na stabilność takiej koalicji.

Również Koalicja Obywatelska, mimo chwilowych krzyżowych oskarżeń i problemów, stara się utrzymać status quo, chociaż porażki w sondażach pokazują, że ich strategia się nie sprawdza. Tusk musi nauczyć się dzielić sukcesy z koalicjantami, co wydaje się być jedyną drogą do odwrócenia trendu.

Wracając do Nawrockiego, jego kampania jest wciąż w fazie rozwijania. Jak pokazują doświadczenia Trzaskowskiego z 2020 roku, dobrze przemyślana narracja i budowanie emocjonalnego związku z wyborcami mogą być kluczowe.

Na horyzoncie pojawił się także nowy gracz - Krzysztof Stanowski, który ogłosił START w wyborach z nieco kontrowersyjnymi zamierzeniami. Jego pomysł przykuł uwagę mediów, ale i tak sytuacja na polskiej scenie politycznej staje się coraz bardziej złożona. Tylko czas pokaże, kto ostatecznie zdominuje wybory i jakie będą ich konsekwencje dla przyszłości naszego kraju.