Wielki Tydzień dla partii Jarosława Kaczyńskiego okazał się być zaskakująco owocny. Karol Nawrocki, który po serii debat prezydenckich w Końskich i Warszawie miał zniknąć z pola widzenia, zaskoczył wszystkich. Media podpowiadały, że "leży na deskach", a tymczasem w PiS słychać było zupełnie inne głosy.

– Miał zostać znokautowany przez Trzaskowskiego, a to Trzaskowski ostatecznie ucierpiał – dziwił się jeden z członków sztabu PiS. Ich zdaniem, plan sztabu kandydata KO całkowicie się sypnął. Nawrocki, ku zdumieniu wielu, stawił się na debacie, a jego przeciwnicy nie potrafili zorganizować własnych wystąpień.

Zaskakujące wyniki sondców!

Nawrocki i inni kandydaci nie zwolnili tempa, angażując się w debatę Republiki, z której Trzaskowski się wycofał. Wyniki badania przeprowadzonego dla Onetu pokazały, że większość Polaków uznała tę decyzję za błąd. Co więcej, sondaże nie pozostawiały złudzeń – Trzaskowski stracił aż 8 punktów procentowych! To był zimny prysznic dla jego sztabu.

Mimo że Nawrocki wciąż odstaje od swojego rywala, w PiS są przepełnieni optymizmem. – Sztab Rafała nie ma pomysłu na przeciwnika – dodaje inny przedstawiciel partii.

Nawrocki w nowym świetle!

Karol Nawrocki z każdym dniem staje się coraz bardziej komfortowy w swoim nowym wizerunku. Podczas wywiadu u Stanowskiego zaprezentował się tak, jak nigdy wcześniej. Zamiast sztywnego wizerunku, jego występ był świadectwem luzu i otwartości, co przyniosło mu sympatię wielu wyborców.

Choć Nawrocki bywa określany jako "drewniany", na jego korzyść przemawia nużący spokój i przewidywalność, które mogą przyciągnąć wielu wyborców. – Właśnie w tym tkwi jego siła – zauważa jeden z jego doradców.

Konfederacja w tarapatach!

Równocześnie w obozie Konfederacji panują trudne chwile. Po kontrowersyjnych wypowiedziach Sławomira Mentzena jego notowania znacznie spadły, a niektóre zapowiedzi kampanijne jej współpracowników nie zrealizowały się. – To otworzyło drzwi Nawrockiemu – komentuje jeden z polityków PiS, podkreślając, że wywiad u Stanowskiego dodał mu skrzydeł.

Wszyscy czekają na rozwój sytuacji i nadchodzącą konwencję w Łodzi – pisze nasz informator. Na pewno emocji będzie co niemiara!