Apel papieża na Stolicy Św. Piotra

W sercu Watykanu, na placu Świętego Piotra, papież Leon XIV zwrócił się do zgromadzonych wiernych. "Wojna w Ukrainie trwa, przynosząc śmierć i zniszczenie" – rozpoczął swoje wystąpienie.

Podkreślił, że bombardowania, które dotknęły również Kijów, przynoszą katastrofalne skutki i powodują wiele ludzkich tragedii. Papież wyraził swoją solidarność z ukraińskim narodem oraz z rodzinami, które ucierpiały wskutek konfliktu.

Wzywa do aktywności i zaangażowania

"Zachęcam wszystkich do tego, by nie pozostawać obojętnymi. Okazujcie swoją bliskość poprzez modlitwy i konkretne gesty miłosierdzia" – wezwał Leon XIV. Jego słowa były mocne i stanowcze, przypominając o pilnej potrzebie wsparcia dla ofiar wojny.

Pilny apel o pokój i dialog

Papież stale podkreśla wagę dialogu: "Niech mój apel o natychmiastowe zawieszenie broni będzie głośny. Musimy zrezygnować z logiki broni i postawić na mediacje oraz pokojowe negocjacje przy wsparciu społeczności międzynarodowej".

Poinformował, że głos broni musi ucichnąć, a zamiast tego powinien zaistnieć głos braterstwa i sprawiedliwości.

Cóż oznacza ta wojna dla Europy?

Słowa papieża Leon XIV w obliczu trwającego konfliktu podkreślają stojące przed Europą wyzwania. Jakie konsekwencje dla stabilności kontynentu przynosi ta wojna? Czy ostatnie wydarzenia są przestroga dla wszystkich narodów, by w obliczu kryzysu zjednoczyć siły dla pokojowych rozwiązań?