Zagrożenie dla innowacji w technologii perowskitowej

Olga Malinkiewicz, wizjonerska naukowczyni i założycielka Saule Technologies, postawiła czoła kryzysowi, który może zaważyć na przyszłości jej rewolucyjnych ogniw perowskitowych. Te innowacyjne i elastyczne ogniwa cóż mogą zrewolucjonizować sektor energetyczny, jednak przyszłość firm stoi pod znakiem zapytania.

Trudna sytuacja i oskarżenia

W ostatnich tygodniach Malinkiewicz została odwołana z pozycji prezesa spółki po turbulentnych wydarzeniach związanych z inwestorami Columbus Energy oraz DC24. Obie strony wzajemnie oskarżają się o działania szkodzące firmie.

"Czuję się oszukana! Dlatego zgłosiłam sprawę do prokuratury" - mówi wzburzona Malinkiewicz, dodając, że nie przestanie walczyć o przyszłość Saule Technologies i wprowadzenie na rynek ogniw perowskitowych.

Zawiadomienie do prokuratury

Spór przyciągnął uwagę mediów po tym, jak Olga Malinkiewicz postanowiła złożyć zawiadomienie w prokuraturze. W dokumencie oskarżyła liderów Columbus i DC24 o działania sprzeczne z interesami Saule Technologies. Jej miejsce w zarządzie ma zająć Michał Gondek.

Dramatyczne straty finansowe

Saule Technologies odnotowało stratę netto w wysokości 65,8 mln zł w 2024 roku. Malinkiewicz zaznacza, że podejmowane były próby uzyskania finansowania, jednak decyzje inwestorów blokowały rozwój firmy, co prowadziło do chaosu organizacyjnego.

Nowe możliwości i wyzwania

Mimo trudności, Malinkiewicz optymistycznie patrzy w przyszłość, planując intensyfikację współpracy z nowymi inwestorami. "Jesteśmy otwarci na partnerów, którzy dostrzegą potencjał naszej technologii i będą gotowi do dalekosiężnych inwestycji" - stwierdza.

Potencjał technologii perowskitowej

Olga Malinkiewicz nie poddaje się. Przypomina, że projekt rozwoju technologii perowskitowej zajął całe 10 lat i 200 milionów złotych, a inoczjącą na rynku firmą, która wprowadziła swoje pierwsze produkty, były inne światowe innowacje.

W obliczu obecnego konfliktu, Malinkiewicz ostrzega przed katastrofalnymi skutkami dla polskiego wizerunku na międzynarodowej scenie, jeżeli projekt upadnie. "To może być zgubne nie tylko dla forkudia, ale także dla innowacyjności w Polsce!" - podsumowuje jej wizja.