
Nowe uzależnienie: Inwestowanie w kryptowaluty porównywane do hazardu!
2025-08-22
Autor: Andrzej
Czy inwestowanie w kryptowaluty to nowa forma hazardu?
Eksperci biją na alarm! Badania przeprowadzone na tysiącu inwestorów ujawniają, że aż 31% z nich przejawia problematyczne zachowania związane z inwestowaniem. To nie tylko walka z rynkiem, to prawdziwe uzależnienie z konsekwencjami dla zdrowia psychicznego.
Korzyści czy zgubne konsekwencje?
Dr Michał Bujalski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, zwraca uwagę na rysy psychologiczne podobne do tych, które występują w grach losowych. Szybkie horyzonty czasowe i ryzykowne inwestycje sprawiają, że inwestowanie w kryptowaluty zyskuje na atrakcyjności, ale jednocześnie staje się pułapką dla wielu.
Technologia w roli głównej
Nowoczesne aplikacje inwestycyjne operujące 24/7 stosują zaawansowane algorytmy, które analizują zachowania użytkowników. W ten sposób potrafią utrzymać inwestorów w stanie emocjonalnego napięcia, co sprzyja uzależnieniu.
— Szybkość zysków w kryptowalutach może być równie uzależniająca, co ruletka czy zakłady sportowe! — dodaje dr Bujalski.
Profil problemowego inwestora
Oto, kim jest typowy problemowy inwestor w Polsce: to mężczyzna w wieku 30-40 lat, z wyższym wykształceniem, często szukający emocji, a czasem zmagający się z samotnością i stresem.
Alarmujący wzrost liczby inwestorów
W latach 2023-2024 liczba inwestorów kryptowalutowych wzrosła o 34%, przekraczając 560 milionów ludzi na świecie. W Polsce aż 94% dorosłych słyszało o kryptowalutach, a 11,7% z nich przyznało, że je posiada.
Ocena zagrożeń i skutków
Z danych wynika, że 31% inwestorów kryptowalutowych może mieć problematyczne podejście do inwestowania. Dr Bujalski podkreśla, że rynek kryptowalut nie jest jedynie przestrzenią dla innowacji, ale staje się także miejscem sprzyjającym uzależnieniom.
Potrzeba działań edukacyjnych
Ekspert wskazuje na konieczność działań profilaktycznych oraz edukacyjnych, które pomogą zminimalizować negatywne skutki inwestowania w kryptowaluty. Uzależnienie behawioralne staje się coraz bardziej realnym zagrożeniem i wymaga społecznej odpowiedzi.