Łukaszenka ujawnia plany dotyczące uwolnienia więźniów

Przywódca Białorusi, Alaksandr Łukaszenka, ogłosił zasady, od których zależą przyszłe uwolnienia więźniów skazanych przez reżim za "ekstremistyczne przestępstwa". Na konferencji prasowej podkreślił, że o losie skazanych będzie decydować specjalnie powołana komisja.

Przypadek Andrzeja Poczobuta

W kontekście tych wypowiedzi Łukaszenka wspomniał o Andrzeju Poczobucie, polsko-białoruskim dziennikarzu i działaczu, który odbywa 8-letnią karę w kolonii karnej. Łukaszenka wskazał na przykład Poczobuta, aby zademonstrować, jak komisja podejmie decyzje o ewentualnym wypuszczeniu więźniów.

Wydarzenia związane z Dniem Jedności Narodowej

W trakcie obchodów Dnia Jedności Narodowej, Łukaszenka mówił o "stopniowym" zwalnianiu więźniów politycznych. Zaznaczył, że priorytetem będą ci, których kandydatury zostaną pozytywnie ocenione przez członków komisji.

Oświadczenie z kontekstem negocjacji międzynarodowych

Najnowsze wypowiedzi Łukaszenki mogą być wynikiem międzynarodowych negocjacji, które doprowadziły do uwolnienia 52 więźniów politycznych 11 września. Wśród nich byli przedstawiciele takich krajów jak Polska, Niemcy i Litwa.

Mikołaj Statkiewicz odmawia opuszczenia Białorusi

Interesujący jest przypadek Mikołaja Statkiewicza, opozycjonisty i byłego kandydata na prezydenta, który odmówił opuszczenia kraju i ponownie trafił do kolonii karnej.

Brak postępu w sprawie Poczobuta

Pomimo ogólnych zapowiedzi, wśród ostatnich ułaskawionych więźniów nie znalazł się Andrzej Poczobut. Jego sytuacja pozostaje trudna, odbywa on karę za oskarżenia o "wzniecanie nienawiści" i "działania na szkodę Białorusi" od maja 2023 roku.