Krzysztof Rutkowski to postać, która od lat wzbudza emocje w polskim show-biznesie. Jego głośne sprawy kryminalne, kontrowersyjny styl życia oraz charakterystyczne fryzury przyciągają uwagę mediów i internautów. Ostatnio w centrum uwagi znalazło się jego drugie wesele z żoną Mają Rutkowski oraz wystawne prezenty dla ich syna.

Jednak to, co szczególnie interesuje fanów Rutkowskiego, to jego fryzura. Jego charakterystyczny, „kwadratowy” styl włosów stał się nie tylko obiektem żartów i memów, ale i znakiem rozpoznawczym celebryty. W ciągu lat Krzysztof zmieniał swoje uczesanie - od długich pasm w młodości po fryzury, które mogłyby przypominać te noszone przez wielkich gwiazdorów, takich jak Elvis Presley.

W wywiadzie dla portalu "Shownews" Rutkowski ogłosił, że szykuje się do wielkiej metamorfozy. „Moje włosy rosły do tej pory w takim stanie, w jakim je widać teraz. Z Mają zastanawialiśmy się, co zmienić. Niedługo moich włosów może być mniej, ale na razie pozostanie to moją słodką tajemnicą” - wyznał Krzysztof, sugerując, że zmiana formy nastąpi w nadchodzących tygodniach. Fani są pełni emocji i nie mogą się doczekać widoku nowego wizerunku Rutkowskiego.

Jednak to nie wszystko - celebryta planuje sprzedaż swojej kosztownej posiadłości w Szczepowie. Na sprzedaż wystawiona jest zabytkowa willa, której cena wynosi 10 milionów złotych. Mimo piękna i wyjątkowości miejsca, zainteresowanie jest minimalne, co może dziwić, biorąc pod uwagę jego status w mediach.

Ciekawe, czy nowa fryzura Rutkowskiego pojawi się szybciej, niż jego willa znajdzie nowego nabywcę. Będzie to z pewnością obserwowana rewolucja na polskiej scenie celebrytów, a może i kolejne widowisko dla jego wiernych fanów.