Świat

Nowa broń Ukraińców w akcji! Rosjanie w ogromnych tarapatach!

2025-01-11

Autor: Magdalena

Do sieci trafiły pierwsze nagrania pokazujące działanie nowoczesnych dronów Hrymolo 10, które są nowym nabytkiem Sił Zbrojnych Ukrainy. Te innowacyjne drony FPV (First Person View) korzystają z systemu naprowadzania światłowodowego, co czyni je bardziej odpornymi na ataki systemów walki elektronicznej. To przełomowy krok w rozwoju technologii wojskowej na Ukrainie!

Ukraińcy pokazali światu, jak skutecznie wykorzystują nowe drony w walce. Hrymolo 10 już teraz prowadzi zacięte polowania na cele rosyjskie. W video, które zdobyło popularność w internecie, widzimy dramatyczny moment, w którym dron uderza w rosyjski transporter gąsienicowy MT-LB, co udowadnia efektywność nowej technologii.

Drony naprowadzane światłowodem zyskują na znaczeniu

Drony te po raz pierwszy pojawiły się na Ukrainie w marcu ubiegłego roku i zyskały uznanie wśród ukraińskich żołnierzy, którzy stale doskonalą ich zastosowanie w terenie. W przeciwieństwie do tradycyjnych dronów FPV, które są podatne na zakłócenia elektromagnetyczne, Hrymolo 10 potrafią zapewnić stabilniejszą łączność oraz precyzyjniejsze naprowadzanie. To niezwykle ważne w kontekście współczesnego pola walki, gdzie dominują ataki elektroniczne.

Dzięki wykorzystaniu światłowodu, operatorzy dronów unikają ryzyka namierzenia ich sygnału radiowego przez wroga. Drony te są bardziej odporne na próbę dezinformacji ze strony przeciwnika. Jednakże, istnieją także pewne wady – nowa technologia ogranicza zasięg dronów oraz ich mobilność, co może być istotnym czynnikiem w dynamicznych warunkach bojowych.

Mimo ograniczeń, ukraińska armia kroczy naprzód, szukając innowacyjnych sposobów na wykorzystanie dronów w walce. Hrymolo 10 to tylko jeden z przykładów ciągłego rozwoju technologii wojskowej, który może zaważyć na losach konfliktu. W miarę jak wojna trwa, obie strony będą musiały dostosować się do zmieniających się warunków, w tym do coraz bardziej wyrafinowanych metod walki elektronicznej, co czyni ten wyścig zbrojeń jeszcze bardziej fascynującym.