Wyobraź sobie, że konsola Nintendo Switch 2 mogłaby wkrótce stać się domem dla usługi Game Pass od Microsoftu! To byłoby jak spełnienie marzeń dla milionów graczy na całym świecie. Plotki o możliwej współpracy między tymi dwoma gigantami z branży gier rosną w siłę, a fani już nie mogą się doczekać tego, co przyniesie przyszłość.

Jak wiadomo, Switch 2 jako przenośne urządzenie mogłoby dostarczyć wcześniej niespotykaną elastyczność, umożliwiając graczom dostęp do olbrzymiej biblioteki gier, dzięki usłudze Xbox Cloud Gaming. Taki ruch z pewnością wstrząsnąłby całą branżą gier, otwierając nowe możliwości dla mobilnego grania. Wyobraź sobie grać w hitowe tytuły, takie jak „Halo” czy „Gears of War”, gdziekolwiek jesteś!

Switch 2 mógłby z łatwością przejąć rynek przenośnych urządzeń do gier, bijąc na głowę „pecetowe handheldy” takie jak ASUS ROG Ally. Obie firmy, Nintendo i Microsoft, mogłyby skorzystać na tym sojuszu, a Sony z całą pewnością miałoby pełne ręce roboty w walce o dominację na rynku.

Jednak ta współpraca rodzi również pytania o przyszłość konsol Xbox. W erze, gdy Microsoft wydaje się bardziej inwestować w usługi niż w sprzęt, co stanie się z Xboksem? Czy zostaną one całkowicie zastąpione przez rozwiązania chmurowe? To przypomina nam historię SEGI, która z producenta konsol stała się wydawcą gier. Choć taka zmiana może zaskoczyć, w świecie gier nic nie jest pewne.

Jedno jest pewne: jeśli te spekulacje się potwierdzą, możemy być świadkami rewolucji w branży gier. Co sądzisz o tej potencjalnej współpracy? Czy mogłaby ona zrewolucjonizować sposób, w jaki gramy? Śledź nas na bieżąco, aby nie przegapić najnowszych informacji w tej ekscytującej sprawie!