Sport

Niezwykły zwrot akcji! Wieczysta Kraków traci punkty w dramatycznej końcówce meczu z Górnikiem

2025-08-25

Autor: Katarzyna

Wieczysta Kraków miała doskonały start w Betclic 1 Lidze, ale w poniedziałek ich pasmo sukcesów zostało przerwane przez Górnika Łęczna. Kluczowa bramka padła w ostatniej minucie meczu, pozostawiając kibiców w szoku.

Zespół prowadzony przez Przemysława Cecherza nie zaznał jeszcze goryczy porażki w lidze. Po remisie na początku sezonu, wygrali cztery kolejne spotkania, stawiając ich w roli faworyta w starciu z Górnikiem.

Mecz rozpoczął się dynamicznie dla Wieczystej. Już w 15. minucie Rafa Santos przypadkowo pokonał własnego bramkarza po dośrodkowaniu Jacky'ego Donkora, co dało gospodarzy prowadzenie.

Następnie goście z Łęcznej zaczęli się budzić. Kamil Orlik trafił w poprzeczkę, a Branislav Spacil był bliski zdobycia gola, gdy Rafa Lopes uratował Wieczystą, wybijając piłkę z linii bramkowej.

Niestety, w końcówce pierwszej połowy Wieczysta miała jeszcze jedną nieprzyjemną sytuację – kontuzję Carlitosa, który musiał opuścić boisko.

Zastąpił go Paweł Łysiak, który również miał szansę na powiększenie przewagi, jednak obronił ją Branislav Pindroch.

W drugiej połowie dominacja Górnika była ewidentna. Po mocnym strzale Egzona Kryeziu bramkarz Wieczystej, Antoni Mikułko, świetnie interweniował. W 68. minucie jednak musiał skapitulować – po rzucie rożnym, Dawid Tkacz doprowadził do wyrównania zaraz po wejściu na boisko.

Wieczysta odpowiedziała w 85. minucie! Fantastyczna kontra pozwoliła Lisandro Semedo wypatrzyć Stefana Feiertaga, który strzelił gola. Początkowo sędzia odgwizdał spalonego, ale po analizie VAR okazało się, że wszystko było prawidłowe.

Wydawało się, że Wieczysta pójdzie za ciosem i zgarnie kolejne trzy punkty. Jednak w dramatycznym finale, w ostatnich sekundach meczu, wydarzyło się coś niespodziewanego: Górnik zdobył gola, wyrywając Wieczystej wygraną w kuriozalnych okolicznościach!