Kraj

Nieznane biuro poselskie Łukasza Mejzy i zagadkowe wydatki. Jakie tajemnice kryje?

2025-01-23

Autor: Katarzyna

Łukasz Mejza, poseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, otrzymuje miesięcznie ryczałt w wysokości 22,2 tys. zł na prowadzenie biura poselskiego. Czynsz za lokal wynosi około 1000 zł, co rodzi pytanie: na co wydawane są pozostałe środki? Podczas gdy wielu wyborców nie może skontaktować się z posłem, jego aktywność w terenie wydaje się znikoma.

Problemem jest również brak informacji o godzinach przyjęć czy sposobach umawiania spotkań. Biuro Mejzy nie spełnia swojej kluczowej roli — bycia miejscem dialogu z mieszkańcami. Co ciekawe, w tym samym budynku znajduje się biuro poselskie Katarzyny Osos z Koalicji Obywatelskiej, które jest odpowiednio oznaczone.

Poseł Osos, komentując sytuację, mówi: „Ani ja, ani pracownicy mojego biura nie widzieliśmy tu nigdy Łukasza Mejzy ani żadnego z jego współpracowników. Nie wiem, w którym pomieszczeniu miałoby się znajdować jego biuro”.

Tajemnice przeszłości

Nie jest to pierwszy raz, gdy Mejza budzi wątpliwości dotyczące swojej działalności. W poprzedniej kadencji jego biuro było zarejestrowane pod adresem innego przedsiębiorstwa, a mimo braku aktywności pochłonęło aż 573 tys. zł. Wirtualna Polska próbowała uzyskać odpowiedzi na temat wydatków, jednak bezskutecznie. Brak reakcji ze strony polityka kładzie cień na jego transparentność.

Kto jest Łukasz Mejza?

Mejza to kontrowersyjna postać, która zmaga się z dochodzeniem w sprawie nieprawidłowości mających miejsce w swoich oświadczeniach majątkowych. To jednak nie koniec jego problemów — w tle kryją się inne, jeszcze bardziej niepokojące sprawy. Ujawniono powiązania z fikcyjnymi szkoleniami organizowanymi przez spółkę, której jest właścicielem. W ubiegłych latach media donosiły również o działalności Vinci NeoClinic, która oferowała niesprawdzane metody leczenia.

Jak widać, Łukasz Mejza nie ma łatwego życia jako poseł. Czy jego mandatu hobłowny i ogromne pieniądze pójdą na lepsze cele? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi. W miarę jak sprawy będą się rozwijać, mieszkańcy i wyborcy z pewnością będą śledzić tę kontrowersyjną sytuację, aby zobaczyć, co przyniesie przyszłość.