Ekran to jeden z najdroższych elementów każdego smartfona, a w przypadku Pixela 10 sytuacja wygląda jeszcze poważniej. Jego 6,3-calowa matryca OLED z rozdzielczością Full HD+ i odświeżaniem 120 Hz, osiągająca jasność do 3000 nitów, z pewnością nie należy do tanich komponentów. Dlatego każda awaria ekranu to prawdziwa katastrofa.

Ekran Pixela 10 sprawia problemy!

Jak informuje portal Android Authority, jeden z użytkowników zgłosił niezwykle frustrujący problem: ekran jego Pixela 10 przestał działać prawidłowo. Wygląda jakby był uszkodzony, a jego funkcjonalność przypomina matrycę po upadku. Osobiście, miałem podobne doświadczenia, więc rozumiem, jakie to frustrujące.

Niestety, to nie jest odosobniony przypadek. Coraz więcej użytkowników zgłasza identyczne problemy. Co ciekawe, w większości przypadków warstwa dotykowa nadal funkcjonuje! Użytkownicy informują, że ekran czasami samoczynnie wraca do życia, co wywołuje skojarzenia z moją własną przygodą z Samsungiem Galaxy M23 5G po nieprzyjemnym upadku.

Czy to wada fabryczna?

Istnieje możliwość, że problem pochodzi z błędów oprogramowania, ale osobiste przeczucie każe mi sądzić, że to wada fabryczna samego ekranu. Taki defekt mógłby powodować uszkodzenia podczas normalnego użytkowania. Jeśli to prawda, serwisowanie takich urządzeń byłoby nie tylko kosztowne, ale i czasochłonne, a użytkownicy mogą się zmagać z niepewnością co do trwałości swoich sprzętów.

Oczywiście nie ma pewności, że problemy z ekranem dotyczą każdego egzemplarza Pixela 10, lecz jeśli się potwierdzą, to urządzenia te mogą okazać się bombą z opóźnionym zapłonem. To najgorszy scenariusz, na który wszyscy mamy nadzieję, że się nie sprawdzi!