Świat

Nadchodzi nowy konflikt? USA opracowują broń przeciwko chińskiej dominacji!

2024-09-18

W ostatnich latach Chiny znacząco zwiększyły swoją obecność na morzu, budując flotę, która liczbowo przewyższa amerykańską. Ten wzrost nastąpił szczególnie w regionie Morza Południowochińskiego, który Chińczycy uważają za swoje terytorium. Stany Zjednoczone nie zamierzają jednak biernie obserwować tego procesu. Opracowują nową strategię obrony, znaną jako Quicksink, mającą na celu neutralizację chińskiej floty.

Amerykańska odpowiedź na rozbudowę chińskiej marynarki wojennej ma być związana z masowym wprowadzeniem tanich i łatwo dostępnych pocisków, które mogą być skutecznie wykorzystywane w potencjalnych konfliktach. Jak podaje Reuters, testy nowej broni Quicksink, opracowywanej przez Boeinga we współpracy z BAE Systems, przyspieszają. Quicksink to niskobudżetowa bomba z systemem GPS, zdolna do precyzyjnego śledzenia ruchomych celów.

Quicksink ma być używana z amunicją JDAM, co pozwoli przekształcić standardowe bomby w broń precyzyjnego rażenia. Inspiracją do zmiany taktyki są sukcesy Ukrainy w obronie przed rosyjską flotą, gdzie małe, zdalnie sterowane jednostki zdołały zatopić kosztowne okręty przeciwnika. Koszt produkcji takich jednostek wynosi zaledwie 200 tysięcy dolarów, a ukraińskie działania pokazują, że można skutecznie zniszczyć potężną flotę tanim kosztem.

Otwarta konfrontacja USA z Chinami w regionie Morza Południowochińskiego staje się coraz bardziej prawdopodobna. Tajwan, który ma gwarancję wsparcia ze strony USA, jest postrzegany jako kluczowy punkt zapalny, gdzie może dojść do konfliktu zbrojnego w najbliższych latach, szczególnie z uwagi na nadchodzące stulecie Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej w 2027 roku.

Chińska flota, choć liczniejsza, ma ograniczone możliwości operacji na pełnym morzu, co stwarza szansę dla USA i sojuszników. Symulacje przeprowadzone przez Center for Strategic and International Studies sugerują, że ewentualna inwazja na Tajwan w 2026 roku mogłaby zakończyć się stratami dla Chin, aczkolwiek również dla USA.

Amerykańscy wojskowi dostrzegają potrzebę wzmocnienia arsenału, który pozwoli skutecznie zneutralizować chińskie statki. Koncepcja taniej masy bomb Quicksink staje się odpowiedzią na chińskie zbrojenia, które koncentrują się na budowie nowoczesnych okrętów i pocisków.

USA już gromadzą różnorodne systemy broni przeciwokrętowej w regionie, a ostatnio rozmieściły nowe mobilne baterie rakietowe Typhon na Filipinach. Tego typu broń ma umożliwić szybki i skuteczny atak na chińskie cele morskie.

Ponadto Chiny uznają 90% Morza Południowochińskiego za swoje terytorium, co prowadzi do napięć z innymi krajami regionu, takimi jak Tajwan, Brunei, Indonezja, Malezja i Wietnam. USA starają się wspierać te państwa poprzez rozmieszczenie sił zbrojnych i broni w regionie, aby równoważyć chińskie ambicje. W kontekście rosnącego napięcia, amerykańska strategia wydaje się być krokiem w stronę zabezpieczenia swoich interesów w regionie.