Kraj

Możliwe podtopienia w Zachodniopomorskiem. Tusk: musimy być przygotowani na każdy scenariusz

2024-09-20

Województwo zachodniopomorskie intensywnie przygotowuje się do nadchodzących podtopień. Wojewoda Adam Rudawski ogłosił, że między 24 a 27 września prognozowane są wysokie fale, sięgające około 90 cm ponad stan alarmowy. Chociaż takie prognozy nie powinny przynieść poważnych problemów, zagrożonych jest sześć miejscowości: Kaleńsko, Stary Błeszyn, Stare Łysogórki, Siekierki, Stara Rudnica i Stary Kostrzynek.

Premier Donald Tusk wyraził swoje zaniepokojenie, podkreślając konieczność koncentracji i przygotowań w celu ochrony mieszkańców i ich mienia przed ewentualnymi skutkami powodzi. W piątek w Szczecinie odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera, wicepremiera oraz przedstawicieli służb ratunkowych i wojskowych. Tusk zapewnił, że sytuacja w regionie jest znacznie stabilniejsza w porównaniu do Dolnego Śląska czy Opolszczyzny, ale podkreślił potrzebę działania przygotowawczego.

Wojewoda Rudawski poinformował, że na dzień dzisiejszy nie występują żadne bezpośrednie zagrożenia, jednak oczekiwane jest przybycie długiej fali wody.

Ostrzeżenia i przygotowania trwają, a skoordynowane działania są podejmowane w różnych gminach. W Gryfnie, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej oraz strażacy pracują nad umocnieniem części wałów przeciwpowodziowych, aby zapobiec ewentualnemu katastrofalnemu wzrostowi wód.

Zgłoszone problemy mimo to są lokalne; w jednym przypadku trwa akcja zabezpieczania wału w okolicach Smolnego, gdzie władze gminy wydały komunikat wzywający do możliwej ewakuacji. Stan aktualny wód na Odrze oraz w lokalnych zbiornikach retencyjnych jest monitorowany przez odpowiednie instytucje, a działania w terenie są intensyfikowane.

Według prognoz Wód Polskich, obecnie nie występują większe zjawiska kryzysowe w Szczecinie, chociaż sytuacja jest dynamiczna i wymaga czujności. Prowadzone są także prace nad zabezpieczeniem zbiorników, a mieszkańcy przygotowują się na możliwe ewentualności.

Kiedy woda zacznie przekraczać ustalone poziomy, lokalne władze zamkną drogi w rejonach zagrożonych, aby zminimalizować ryzyko dla kierowców. Ogłoszone trzeciego stopnia ostrzeżenie hydrologiczne przez IMGW dla Odry granicznej w regionie obowiązuje aż do 27 września. W tym kontekście trwa również inwentaryzacja otoczenia, w tym cmentarzy, które będą pod szczególną ochroną na wypadek wystąpienia powodzi.

Sytuacja jest monitorowana na bieżąco, a instytucje odpowiedzialne, w tym Sanepid, szykują się na ewentualną dezynfekcję źródeł wody w przypadku zalania, co pokazuje jak bardzo sprawy są poważne. Mieszkańcy muszą być świadomi zagrożenia, a odpowiednie służby są gotowe do działania.