
Monika Miller walczy z fibromialgią: "Czuję się, jakby walec przejechał po mnie"
2025-09-23
Autor: Katarzyna
Monika Miller ujawnia swoją walkę z nieuleczalną chorobą
Monika Miller nie boi się mówić o swojej trudnej walce z fibromialgią, przewlekłą chorobą, która znacząco utrudnia jej życie. W najnowszym wywiadzie w programie "Pytanie na śniadanie" celebrytka podzieliła się swoimi doświadczeniami oraz codziennymi wyzwaniami, z jakimi zmaga się od lat.
Trudne objawy fibromialgii
Fibromialgia to choroba, która objawia się nieustannym bólem mięśni i stawów. Jak relacjonowała Monika, to uczucie jest tak silne, że kiedy wstaje rano, ma wrażenie, jakby przejechał po niej walec. Oprócz chronicznego bólu, towarzyszy jej także bezsenność, co prowadzi do braku regeneracji organizmu.
Czujesz się niezrozumiana? Nie jesteś sama!
Mimo że fibromialgia dotyka wielu ludzi, nadal pozostaje mało znana i często bagatelizowana, nawet przez lekarzy. Monika wyznała, że przez lata czuła się niezrozumiana, co tylko pogarszało jej stan.
Diagnoza i utracone marzenia
Monika dowiedziała się o swojej chorobie dopiero sześć lat temu, po wieloletniej walce z bólem. Zdiagnozowanie fibromialgii zmusiło ją do rezygnacji z wielu zawodowych planów, w tym kariery w modelingu. "Nie brałam udziału w sesjach zdjęciowych, ponieważ po dwóch godzinach intensywnej pracy nie mogłam wstać z kanapy. Leżałam i płakałam z bólu" - wspomina.
Leczenie i nadzieja
Miller podkreśla, że stres, depresja i bezsenność pogarszają stan osób cierpiących na fibromialgię. Jednak dzięki odpowiedniemu leczeniu i wsparciu, jej stan się poprawił. "Mogę normalnie chodzić, rozmawiać, śmiać się" - dzieli się swoją nadzieją.
Bądź na bieżąco!
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz artykuł do końca! W serwisie Plejada.pl codziennie informujemy o najważniejszych wydarzeniach w show-biznesie. Śledź nas na Instagramie oraz innych platformach społecznościowych, aby być na bieżąco!