Iga Baumgart-Witan: Koniec jednej kariery, początek nowej

Iga Baumgart-Witan, znana z mistrzostw olimpijskich w Tokio, ogłosiła zakończenie swojej zawodowej kariery podczas mistrzostw Polski. Mimo że nie udało jej się zakwalifikować do finału 400 metrów, sportowiec nie zamierza zniknąć z radaru. Co planuje na przyszłość?

Rodzina jako nowy priorytet

36-letnia mistrzyni ma nowy plan — skupić się na rodzinie. "Wspólnie z mężem zaczęliśmy starania o dziecko i mam nadzieję, że wkrótce nasze życie się zmieni" — wyznała. To wyznanie zaskoczyło wielu, którzy znają ją przede wszystkim jako utalentowaną biegaczkę.

Refleksje po latach rywalizacji

Iga przyznała, że sport nie jest już jej priorytetem, ale wciąż sprawia jej radość. "Po igrzyskach postanowiłam, że treningi powinny być dla przyjemności, a nie tylko walką o medale" — dodała, podkreślając, że dała sobie czas na przemyślenia.

Ostatni bieg w wielkim stylu?

Mistrzyni obiecała jeszcze jeden występ, planując pożegnać się z kibicami na halowych mistrzostwach świata. Jej celem jest ukończenie kariery podczas zawodów w Toruniu i Bydgoszczy, co miałoby być idealnym zwieńczeniem jej biegowych zmagań.

Przyszłość jako trenerka?

Iga zapowiada również, że po zakończeniu kariery skupi się na treningach jako mentorka, co na początku wydawało się jej nieosiągalne. "Dzięki doświadczeniom z mamą w treningach, odkryłam, że chcę dzielić się swoją pasją z młodszymi zawodnikami".

Od zawody do radości

Mistrzyni podkreśla, że jej nowe podejście do sportu polega na czerpaniu radości z treningów, a nie tylko z rywalizacji. "Nie chcę już walczyć o medale, chcę się bawić życiem i sportem" — podsumowuje.

Czekając na cud: Kiedy następna radosna nowina?

Iga nie ukrywa, że priorytetem jest teraz rodzina. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jej życie sportowe może się diametralnie zmienić. Jak sama mówi: "Czas pokaże, co przyniesie przyszłość".

Z pewnością nadal będziemy śledzić losy tej znakomitej sportowczyni, która wkrótce z roli biegaczki przekształci się w inspirującą trenerkę!