Spotkanie, które zmieniło życie

Krzysztof Zaleski, urodzony 3 września 1948 roku, znany jest nie tylko jako utalentowany aktor, ale i reżyser teatralny oraz dramaturg. Jego wkład w polską kulturę jest niezaprzeczalny – współpracował z wieloma prestiżowymi teatrami, w tym Teatrem Powszechnym i Teatrem Narodowym. To właśnie w świecie artystycznym nawiązał bliską relację z Marią Pakulnis.

Miłość w przeszłości

Ich znajomość zaczęła się na przyjęciu, gdzie oboje od razu poczuli iskrę. Wtedy Krzysztof był jeszcze w związku z Krystyną Wachelko, ale młodsza Maria przyciągnęła go na tyle, że zdecydował się zakończyć swoje pierwsze małżeństwo. Dla miłości postanowił zaryzykować.

Liczne wyzwania w związku

Mimo że Zaleski i Pakulnis tworzyli związek przez 27 lat, ich relacja nie była wolna od problemów. Największym zawirowaniem był głośny romans Zaleskiego z młodą studentką Joanną Trzepiecińską, co wywołało sporo kontrowersji. Mimo to Maria nigdy nie zdecydowała się na rozstanie.

Dziwne zasady w wolnym związku

Pakulnis podkreśla, że choć ich związek naznaczony był zdradami, żyli na własnych zasadach – pełni pasji, lojalni wobec rodziny, ale nie zawsze wobec siebie nawzajem. W swojej autobiograficznej książce mówi o wolności i braku kontroli, co sprawiło, że akceptowała Krzysztofa takim, jakim był.

Siła i duma w obliczu zdrady

"Zawsze miałam w sobie dumę i nigdy nie straciłam godności" – wyznała aktorka. Nie czuła potrzeby zemsty czy urażenia. Zrozumiała, że każdy artysta ma swoje fascynacje, a to wszystko sprawiało, że Krzysztof był wolnym człowiekiem.

Na zawsze razem

Podczas najtrudniejszych chwil, gdy Zaleski zmagał się z chorobą nowotworową, Maria stała u jego boku. "Przeżyliśmy razem dwa straszne lata" – mówiła w rozmowie z "Vivą!". Żadne z ich doświadczeń nie zgasiło jednak płomienia ich miłości, która, mimo trudności, trwała do samego końca.