
Milion złotych w "Milionerach"! Jacek Iwaszko opowiada o trudnych zmianach po wygranej
2025-08-31
Autor: Magdalena
Nieoczekiwane wyzwania po wygranej
Jacek Iwaszko, triumfator teleturnieju "Milionerzy", w wywiadzie dla "Faktu" ujawnił, jak jego życie odmieniło się po zdobyciu głównej nagrody. Wygrana pełna radości przyniosła ze sobą także ogromny stres i wyzwania, które zaskoczyły muzykologa z Warszawy.
Milion na koncie, stres w sercu
Wszystko zaczęło się w dniu, gdy Jacek odpowiedział poprawnie na kluczowe pytanie o początek drugiego tysiąclecia, zdobywając milion złotych 23 września 2021 roku. Chociaż pieniądze miały otworzyć drzwi do spełnienia marzeń, rzeczywistość okazała się nieco inna. Iwaszko przyznaje, że zmagał się z intensywnym stresem, który ustąpił dopiero pół roku temu. "Bałem się, że nie wykorzystam potencjału, który się przede mną otworzył" - powiedział.
Refleksje po wygranej.
Iwaszko przyznał, że zbytnio skupił się na racjonalnym planowaniu, co tylko zwiększyło jego obawy. "Moje podejście było zbyt formalne. Powinienem był podchodzić do tego swobodniej, nie próbując od razu ustalać planów na przyszłe pokolenia" - dodał, zastanawiając się nad sposobem, w jaki odniósł się do swojej wygranej.
Nowy rozdział w telewizyjnym formacie
Z niecierpliwością oczekuje zmiany stacji, ponieważ od września 2025 roku "Milionerzy" przeprowadzą się z TVN do Polsatu. Jacek widzi w tym szansę na odświeżenie formatu gry. "Nowa stacja i nowe podejście menedżerów mogą wprowadzić powiew świeżości" - ocenił.
Wsparcie najbliższych w trudnych chwilach
Rodzina i przyjaciele z entuzjazmem przyjęli wiadomość o jego wygranej. "Mam ich wsparcie do dziś, co było dla mnie niezwykle istotne w niełatwych momentach po zwycięstwie" - podkreślił.
Jacek Iwaszko udowadnia, że wielka wygrana to nie tylko pieniądze, ale także lekcja życia i cennych doświadczeń.