
Mercedes w tarapatach! Unijne normy mogą go zrujnować!
2025-09-14
Autor: Marek
Mercedes w kłopotach – co dalej?
Mercedes, jeden z najbardziej uznawanych niemieckich producentów samochodów, stoi przed ogromnym wyzwaniem. Najnowsze dane Europejskiej Federacji Transportu i Środowiska pokazują, że firma ta może być jedynym producentem, który nie spełni surowych norm emisji CO2 w latach 2025-2027. To nie tylko oznacza finansowe konsekwencje, ale również poważne wyzwania dla przyszłości marki.
Problem z przesadnymi normami
Według raportu T&E, pozostali producenci w branży, tacy jak BMW, Stellantis (właściciel Opla), Volkswagen i Renault, mają szansę zmieścić się w limicie. BMW jest w najlepszej sytuacji, brakuje mu jedynie 13 gramów CO2 do górnego limitu. Z kolei Stellantis ma 9 gramów zapasu, a Volkswagen i Renault balansują na granicy, ale z pewnością osiągną wymagane normy. Tylko Mercedes, gdyż może przekroczyć cele o nawet 10 gramów CO2 na kilometr, znalazł się w krytycznej sytuacji!
Jakie są możliwe rozwiązania?
Jakie działania może podjąć Mercedes, by nie zatonąć w morzu kar finansowych? Jednym z rozwiązań są tzw. „poole”, czyli grupy producentów, które wspólnie rozliczają się z norm emisji. Dzięki temu Mercedes mógłby uniknąć dotkliwych kar, jednak będzie musiał zapłacić innym producentom, takich jak Volvo Cars i Polestar, którzy pomogą obniżyć jego średnią emisję.