Budowa hotelu Gołębiewski w Pobierowie wywołuje kontrowersje nie tylko wśród Polaków, ale również Czechów.

Mieszkańcy pobliskich miejscowości liczą na nowe miejsca pracy oraz inwestycje, które przyciągną turystów do regionu.

Opinie czeskich turystów na temat hotelu są podzielone. Jedni uważają, że budowla niszczy unikalność polskiego wybrzeża, podczas gdy inni są zdania, że jeden duży hotel może być lepszy niż wiele mniejszych obiektów.

W lipcu tego roku odwiedziliśmy Pobierowo, aby na własne oczy zobaczyć nowoczesny hotel sieci Gołębiewski, określany jako "mały Dubaj". Obiekt ma pomieścić 1,2 tys. pokoi, co zaspokoi potrzeby odpowiednio 3 tys. gości, a w jego obsłudze weźmie udział aż 500 pracowników. Hotel będzie oferować szeroki wachlarz atrakcji, w tym restauracje, cztery parkingi, 16 sal konferencyjnych, kina, strefę SPA, boiska do koszykówki i tenisa, ściankę wspinaczkową oraz aquapark z zjeżdżalniami, saunami, tzw. dziką rzeka i sztuczną falą. Na terenie hotelu znajdą się także baseny i jacuzzi, zarówno wewnątrz, jak i na świeżym powietrzu.

Lokalni taksówkarze, z którymi rozmawialiśmy, początkowo obawiali się, że nowy hotel odbierze im klientów. Jednak z czasem zdali sobie sprawę, że przyciągnie on zupełnie innych gości. - "Kiedy zacznie tu przyjeżdżać więcej ludzi, będą robić zakupy i wychodzić na jedzenie. Wszyscy na tym skorzystają" – twierdził jeden z nich.

Mieszkańcy Pobierowa mają nadzieję na pozytywne zmiany w lokalnej sytuacji gospodarczej. - "Mamy nadzieję, że po zakończeniu budowy pojawią się nowe miejsca pracy" – dodaje właścicielka lodziarni.

Budowa hotelu trwa już od kilku lat, a różne problemy administracyjne związane z brakiem zezwoleń opóźniały termin otwarcia. W ostatnich informacjach przekazanych przez Janusza Zaryczańskiego, powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, pojawiła się nowa, przewidywana data otwarcia - pierwsza połowa 2025 roku.

Cezarysi wypowiedzieli się na temat hotelu w mediach społecznościowych. Czescy turyści, którzy regularnie odwiedzają Polskę, wyrazili swoje zaniepokojenie ogromem inwestycji. Na jednej z grup na Facebooku pojawiły się komentarze krytyczne. Radka, jedna z komentujących, mówi: "To dla mnie fatalny pomysł, nie zatrzymałabym się w czymś takim". Według Denisy, to "okropne miejsce".

Karina z kolei przyznaje, że nie jest fanką tego typu inwestycji, ale zauważa, że hotel z pewnością znajdzie swoich amatorów. Co ciekawe, wiele czeskich opinii zwraca uwagę na to, że do tak dużego obiektu jest duża konkurencja i odbiorcy mogą mieć różne gusta.

Pomimo krytyki, są także głosy poparcia. Lucie zauważa, że jeden duży hotel może być lepszym rozwiązaniem niż wiele małych budynków wzdłuż wybrzeża, co może przyczynić się do większej organizacji turystyki w regionie.

Jak wynika z rozmów, opinie Czechów oraz mieszkańców Pobierowa są skrajnie różne. Niektórzy dostrzegają zagrożenie dla naturalnego piękna wybrzeża, inni widzą w projekcie możliwości ekonomiczne.

Jedno jest pewne: budowa hotelu Gołębiewski wzbudza emocje i nie pozostawia nikogo obojętnym. Czy to będzie kolejna ikona polskiego wybrzeża, czy może jednak przekleństwo dla lokalnej przyrody? Czas pokaże.