Zbliżające się wybory prezydenckie, które odbędą się 18 maja, wzbudzają wiele emocji. Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, nie ukrywa, że liczy na wsparcie swojej żony, Małgorzaty Trzaskowskiej. Ostatnio była widoczna na licznych publicznych wydarzeniach oraz pojawiła się w programie śniadaniowym "halo tu polsat", co dobrze wpłynęło na wizerunek ich kampanii. Jednak jej ostatni wpis w mediach społecznościowych zyskał jeszcze większą uwagę.

Małgorzata Trzaskowska opublikowała na swoim profilu zdjęcia oraz poruszający wpis dotyczący problemu niepłodności. Historia Karoliny i Andrzeja, pary, która dzięki miejskiemu programowi in vitro powitała na świecie swoją córkę, porusza serca wielu. "13 lat starań. Ogromny stres, oczekiwanie i momenty zwątpienia. Zdecydowali się na miejski program in vitro, mieli kilka prób i w końcu się udało! Twój skarb, Karolino i Andrzeju, nosi imię Antosia" – opisała Małgorzata w emocjonalnym poście.

W swoim wpisie Trzaskowska odnosi się do niepłodności jako choroby cywilizacyjnej, która wymaga systemowego podejścia. Podkreśliła, że w obliczu spadającej dzietności Polaków, in vitro staje się dla wielu par jedyną szansą na posiadanie dziecka. "Jestem gorącą orędowniczką tego programu, który daje nadzieję na now życie. W Polsce liczba urodzeń jest dramatycznie niska, dlatego wszyscy musimy zwrócić na to uwagę i wspierać te działania" – mówiła z pasją.

Z perspektywy osobistych doświadczeń, Małgorzata dodała: "Życzę wam, by Antosia rosła zdrowa, abyście czerpali radość z każdego dnia, jakie spędzacie razem. My także mamy dwoje dzieci, Staśa i Olę, które dają nam niezmierną radość. Jak powiedziała duma matka: Nieprzespane noce mogą być trudne, ale codzienny uśmiech Antosi sprawia, że wszystko nabiera sensu!"

Jej emocjonalny głos w sprawie niepłodności przyciąga uwagę nie tylko mediów, ale i polskiego społeczeństwa, które coraz częściej staje przed podobnymi wyzwaniami. Małgorzata Trzaskowska wciąż podkreśla, jak ważne jest podjęcie działań w kierunku wsparcia par starających się o potomstwo. To nie tylko osobisty apel, ale także społeczna misja, która może przynieść wymierne korzyści w walce o wyższą dzietność w Polsce.