Makabryczna pomyłka w domu pogrzebowym. "Bareja przy tym wymięka"
2025-01-24
Autor: Michał
Rodzina zmarłej kobiety przeżyła szok, gdy podczas ostatniego pożegnania z babcią odkryli tragiczne niedopatrzenie. - O godz. 11:00 odbyło się ostatnie pożegnanie naszej babci, a na godzinę 12:00 planowana była msza święta. Wszystko wyglądało jak należy, trumna była gotowa i kwiaty były dostarczone. Jednak po otwarciu wieka w środku znajdowała się zupełnie obca osoba – relacjonowała wnuczka zmarłej w rozmowie z Polsat News.
Dom Pogrzebowy Służew, który był odpowiedzialny za tę sytuację, przyznał, że przez pomyłkę ciało zmarłej kobiety zostało wydane innej rodzinie, która nie miała okazji otworzyć trumny przed pochówkiem i była nieświadoma zaistniałej sytuacji. Niestety, w wyniku tej pomyłki, druga kobieta została pochowana w innym grobie.
Przedstawiciele domu pogrzebowego tłumaczyli, że zamiana ciał miała miejsce z powodu zbieżności w nazwiskach obu kobiet. - To jest całkowicie niedopuszczalne, to skandal. Bareja przy tym wymięka – dodała wnuczka, wyrażając oburzenie na zaistniałą sytuację.
Policja została już powiadomiona o incydencie, a rodzina złożyła zeznania w tej sprawie. Dodatkowo, rodzina drugiej zmarłej również została poinformowana o pomyłce. Organy ścigania prowadzą śledztwo w celu wyjaśnienia sytuacji oraz sprawdzenia, czy doszło do znieważenia zwłok, co stanowi poważne przestępstwo w świetle polskiego prawa.
Ten przykry incydent zwraca uwagę na rzadko poruszaną, ale niezwykle ważną kwestię zawodów związanych z pochówkiem oraz odpowiedzialność domów pogrzebowych. Właściciele powinni zainwestować w lepsze systemy identyfikacji zmarłych, aby uniknąć takich dramatycznych pomyłek w przyszłości. Cała Polska trzyma kciuki za rodzinę, by wkrótce znalazła spokój i ukojenie po tej strasznej tragedii.