Majdan bezlitosny wobec Szczęsnego. "Mógł stracić znacznie więcej"
2025-01-16
Autor: Andrzej
Wojciech Szczęsny długo czekał na debiut w FC Barcelonie, który nastąpił na początku bieżącego roku. Polak zagrał w kilku istotnych meczach, w tym w Pucharze Króla przeciwko UD Barbastro oraz w Superpucharze Hiszpanii z Athletikiem Bilbao. Niestety, w meczu z Realem Madryt doświadczył katastrofy - w 56. minucie został wyrzucony z boiska po faulu na Kylianie Mbappe.
Radosław Majdan, były bramkarz reprezentacji Polski, skomentował tę sytuację w programie "Onet Przegląd Sportowy". Krytycznie ocenił decyzję Szczęsnego, stwierdzając, że nie miał on podstaw, aby tak agresywnie interweniować, gdyż Mbappe był kryty przez dwóch obrońców.
Majdan podkreślił, że czerwony kartonik Szczęsnego może mieć poważne konsekwencje. "Mógł przegrać coś więcej niż tylko niedokończenie meczu" - zauważył. Jego zdaniem 34-latek powinien być zdeterminowany, aby FC Barcelona jak najdłużej pozostawała w Pucharze Króla, ponieważ to może być jedyna szansa dla niego na pokazanie swoich umiejętności.
Zarówno w La Lidze, jak i w Lidze Mistrzów głównym bramkarzem Barcelony jest Iñaki Peña, co stawia Szczęsnego w trudnej sytuacji. Majdan stwierdził, że Hansi Flick, trener Barcelony, raczej nie zdecyduje się na zmianę, jeśli Szczęsny nie zademonstruje niczego wyjątkowego na boisku.
Warto dodać, że Wojciech Szczęsny dołączył do FC Barcelony w wyniku kontuzji Marc-André ter Stegena, który jest pierwszym bramkarzem klubu. Umowa Szczęsnego obowiązuje do końca bieżącego sezonu, co oznacza, że ma niewiele czasu na udowodnienie swojej wartości w zespole. Czy to będzie początek trudnego rozdziału w karierze Polaka, czy mimo wszystko zdoła wrócić do formy i zaskoczyć zarówno krytyków, jak i kibiców?