Maciej Pela odważnie stawia czoła swoim emocjom i nie boi się występować przed kamerami. Regularne uczestnictwo w programach telewizyjnych, jak "Pytanie na śniadanie", daje mu możliwość podzielenia się swoim życiem. Tancerz podsumował ostatnie miesiące, poruszając temat uwolnienia się od przeszłości i niepewności po rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską.

Rok 2023 był dla Macieja Peli wyjątkowo wymagający. W październiku media obiegła informacja o rozstaniu z Kaczorowską, co stało się tematem numer jeden. Jednak po kilku miesiącach wydaje się, że Pelę już nie obciążają tamte wydarzenia. W programie zdradził, że zeszły rok był dla niego okresem przemiany. - Udało mi się wyjść ze 'sztywnego garnituru' i znów być sobą - przyznał.

Jego doświadczenia z rozstaniem były trudne, ale tancerz stara się patrzeć w przyszłość. Jak podkreślił, terapia okazała się niezwykle pomocna w jego procesie uzdrawiania. - Leki, które biorę, pomagają mi utrzymać wewnętrzną równowagę. Dobrze czuję się w swojej skórze, ale nie mogę jeszcze powiedzieć, że etap żalu mam za sobą - stwierdził.

Pela zaznaczył, że w tym trudnym czasie wsparcie otrzymał nie tylko od bliskich, ale także od dawnych znajomych oraz obcych mu osób. Takie wsparcie okazało się niezwykle ważne, dając mu szansę na nowy start.

Dodatkowo Maciej Pela podzielił się wspomnieniami ze swoich ostatnich świąt. Przyznał, że jego córka bardzo dużo pyta o sytuację między nim a mamą. To, jak razem przeżywają te chwile, pokazuje, że mimo trudnych czasów potrafią wspierać się nawzajem.

Mimo zakończenia związku z Agnieszką, Maciej Pela wydaje się być na drodze do odnalezienia siebie. Czy wkrótce znajdzie nową miłość? Świat show-biznesu z niecierpliwością czeka na jego kolejne kroki!