W minionym tygodniu Białoruś zwolniła z więzień 52 osoby, w tym 14 cudzoziemców, wśród których znalazło się trzech Polaków. Ten krok nastąpił w kontekście rosnących relacji między Mińskiem a Stanami Zjednoczonymi, które zniosły sankcje na linię lotniczą Belavia oraz rozważają przywrócenie działalności amerykańskiej ambasady w stolicy.

Czy Zmiana w Białorusi Nadeszła?

Podczas spotkania z ekspertami i historykami z okazji Dnia Jedności Narodowej, białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka zdziwił wielu swoimi pytaniami o politycznych więźniów. "Dlaczego trzymać ich przez 10-12 lat?" – pytał.

Zapowiedział jednocześnie, że uwięzieni będą "stopniowo i spokojnie" wypuszczani na wolność, pod warunkiem zatwierdzenia ich wniosków przez komisję ds. ułaskawień.

Andrzej Poczobut wciąż w Więzieniu

W międzyczasie Andrzej Poczobut, dziennikarz i działacz polskiej mniejszości, wciąż pozostaje za kratkami. Łukaszenka odniósł się do jego sytuacji, deklarując, że decyzje komisji mogą nie sprzyjać jego ułaskawieniu, jeśli jeden z członków uzna go za "łajdaka".

Nowe Ułaskawienia w Białorusi

Według niezależnego portalu Nasza Niwa, Łukaszenka ogłosił nowe ułaskawienia, obejmujące 12 kobiet i 13 mężczyzn, choć ich tożsamości pozostają tajemnicą. To działanie ma związek z obchodami Dnia Jedności Narodowej, który przypada 17 września i świętuje zjednoczenie "ziem białoruskich".

Władze Białorusi interpretują tę datę jako początek połączenia Zachodniej Białorusi z Białoruską Sowiety, co sprawia, że kontekst historyczny tej decyzji jest niezwykle znaczący.