Niewiele osób przewidywało, że Wojciech Szczęsny, nowy bramkarz FC Barcelona, będzie miał tak trudny start w katalońskim klubie. Po roku 2024, który dopiero co się rozpoczął, Polak nie zdołał jeszcze zadebiutować, mimo że przybył do drużyny z nadziejami oraz dużym bagażem doświadczeń z Serie A. Gdy podpisywał umowę, wiele osób sądziło, że szybko wywalczy miejsce w bramce, zwłaszcza po kontuzji Marc-Andrého ter Stegena, który jest obecnie na długiej liście urazów.

Parametry statystyczne na rzecz Peni

Zamiast tego, Inaki Pena zaskakuje wszystkich swoją formą. Świetne statystyki hiszpańskiego golkipera, pomimo ogólnego słabego okresu Barcelony w listopadzie i grudniu – tylko jedno zwycięstwo w La Liga – pokazują jego wartość. Hiszpańskie media wskazywały, że chociaż Pena popełniał błędy, to jednak częściej ratował zespół od utraty goli niż zawodził.

Kiepskie wieści z Hiszpanii

Dla Szczęsnego oznacza to, że jego szanse na grę są znikome. Istnieje niepewność, czy będzie miał okazję zadebiutować. Istnieje jednak nadzieja na występ w meczu 1/16 Pucharu Króla, gdzie Barcelona zmierzy się z Barbastro. Wielu kibiców liczy na to, że zobaczą Polaka w akcji, ale trudno przewidywać, czy na dłużej zagości w bramce. Tomasz Ćwiąkała, dziennikarz sportowy, przedstawił na swoim kanale YouTube analizy statystyczne, które wskazują na wyraźny progres Inakiego Peni. Jego umiejętność gry na przedpolu jest kluczowa, biorąc pod uwagę nową strategię Hansiego Flicka.

Statystyki mówią same za siebie

Pena notuje średnio 6,51 akcji poza polem karnym na 90 minut, co czyni go liderem w La Liga, podczas gdy jego rywal Sergio Herrera osiąga wynik 2,50. Dla porównania, Wojciech Szczęsny może pochwalić się wynikiem 1,29 akcji na mecz w sezonie 2019/20, co jest jego najlepszym wynikiem w ostatnich latach. Dziennikarz zastanawia się, czy Hansi Flick nie obawia się, że Szczęsny nie dostarcza takich sygnałów, jak Pena, w kontekście gry wysoko ustawionej obrony.

Nowy sposób treningu w Barcelonie

Ostatnie wieści mówią również o zmianie metod treningowych w Barcelonie, gdzie bramkarze są dodatkowo aktywowani, co ma poprawić ich grę na przedpolu. Co więcej, nie można wykluczyć, że Szczęsny udowodni swój potencjał i będzie w stanie dostosować się do wymagań Hansiego Flicka.

Kibice mogą mieć nadzieję, że Wojciech Szczęsny dostanie swoją szansę, ale pytanie brzmi: czy jego szanse na grę w Barcelonie powoli się kończą? To sytuacja, która z pewnością nie napawa optymizmem.

Bądź na bieżąco! Co przyniesie przyszłość dla Szczęsnego w Barcelonie? Czy w końcu wywalczy sobie miejsce w bramce? Śledź nas, aby nie przegapić najnowszych informacji!