Krzysztof Jabłoński i Izabela Janachowska to para, która od lat wzbudza zainteresowanie mediów. Ich miłość zaiskrzyła podczas ślubu w 2014 roku, a zaledwie pięć lat później powitali na świecie swojego ukochanego synka, Christophera. Dla obu jest on oczkiem w głowie.

Izabela Janachowska – królowa mody i biznesu

Izabela nieustannie udowadnia, że potrafi skutecznie łączyć życie zawodowe z prywatnym. Dzięki mężowi – milionerowi, zyskała dostęp do świata wielkiego biznesu, w którym odnosi sukcesy na miarę swoich ambicji.

Podczas ostatniego Balu Fundacji Legii Izabela błyszczała u boku męża, Krzysztofa, który w rozmowie z „Pudelkiem” zdradził kulisy ich wspólnego biznesu. Choć na początku obiecywał sobie, że nigdy nie będzie pracował z żoną, to ostatecznie ich współpraca okazała się strzałem w dziesiątkę.

Sukcesy i wyzwania w pracy i życiu osobistym

Krzysztof mówi: "Iza ma swoją rolę jako osoba odpowiedzialna za marketing, a ja zajmuję się finansami i strategią firmy. Idealnie się uzupełniamy". Para zdaje sobie sprawę, że ich życie zawodowe i prywatne są ze sobą ściśle powiązane, co czasem bywa wyzwaniem.

"Zawsze jesteśmy na telefonie, a ja mam wciąż komputer przy sobie. W Warszawie pracujemy do oporu, dlatego regularnie wyjeżdżamy na urlopy, głównie do Dubaju, aby się zrelaksować" - dodaje Jabłoński.

Rodzicielstwo w blasku fleszy

Krzysztof nie szczędził ciepłych słów na temat Izabeli jako matki. Zaznaczył, że czasem czuje zazdrość o uwagę, jaką żona poświęca ich synowi, Christopherowi, mówiąc: "Czasem mam żal, że Iza bardziej zajmuje się naszym synem niż mną. Chciałbym, aby w przyszłości nasza rodzina powiększyła się o córkę, by mieć swoje 'dzidziusia', ponieważ Chris to syn mamusi".

Zapraszamy do przeczytania całego wywiadu, aby dowiedzieć się więcej o ciekawej relacji tej popularnej pary!