Lasy Państwowe pod krytyką NIK

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) wydała szokujący raport oceniający działania Lasów Państwowych w kontekście zmian klimatycznych. Wytykają one m.in. zbyt małe zalesienia i brak efektywnych działań w zakresie modernizacji składów gatunkowych polskich lasów.

Poważne nieprawidłowości ujawnione

Podczas czwartkowej konferencji NIK zaprezentował wyniki kontroli przeprowadzonej w czterech obszarach: adaptacji do zmian klimatycznych, zarządzaniu finansami, budowie farm wiatrowych oraz realizacji programu leśnych gospodarstw węglowych. W każdym z tych obszarów wskazano na istotne nieprawidłowości i nielegalne działań.

Zaskakujące fakty o lesistości w Polsce

Wiceprezes NIK Piotr Miklis ujawnił, że Polska, wbrew obiegowym opiniom, zajmuje dopiero 17. miejsce w Europie pod względem lesistości, z udziałem lasów wynoszącym około 30%.

Wysokie koszty administracji leśnej

NIK zarzucił Lasom Państwowym jedne z najwyższych w Europie kosztów utrzymania administracji leśnej, wynoszące średnio 84 euro na hektar. To więcej niż w Austrii czy Bawarii!

Kuriozalne decyzje zarządzających?

Miklis wskazał także na absurdalne działania, takie jak inwestycje w farmy wiatrowe, które mogą świadczyć o priorytetowym traktowaniu celów komercyjnych kosztem ekologicznych.

Przyszłość lasów w zagrożeniu?

Zastanawiał się, czy obecna strategia Lasów Państwowych nie prowadzi do degradacji polskich lasów, które coraz bardziej przypominają fabryki drewna. "Czy przyszłe pokolenia będą miały czym się cieszyć?" pytał Miklis.

Czasy kontroli NIK

Kontrole NIK były przeprowadzane w latach 2019-2024, a ich wyniki są alarmujące. Jakie będą następne kroki w walce z kryzysem klimatycznym?