
Kraków na skraju kryzysu: Masowe zwolnienia w obliczu ekonomicznych zawirowań
2025-05-15
Autor: Jan
Kraków w obliczu fali zwolnień
Kraków staje się miejscem naznaczonym masowymi zwolnieniami. Od początku roku więcej niż 3000 osób straciło lub ma stracić zatrudnienie, co stanowi alarmujący wzrost w porównaniu do całego 2024 roku, gdy w wyniku zwolnień grupowych pracę straciło 2700 ludzi. Z jakich powodów te liczby rosną? Z najnowszych informacji wynika, że najciężej dotkniętą branżą jest sfera rachunkowo-księgowa.
725 osób na bruku
Dwie dominujące firmy w Krakowie zajmujące się rachunkowością i doradztwem podatkowym planują zwolnić aż 725 pracowników. Magdalena Żuchowicz z Grodzkiego Urzędu Pracy informuje, że w samym okresie od 1 kwietnia do 5 maja 2025 roku planowane są zwolnienia grupowe w siedmiu zakładach pracy, obejmujące łącznie 1015 osób. To ogromny cios dla lokalnej gospodarki.
Kto jeszcze traci pracę?
To nie tylko biura rachunkowe. W Krakowie swoje plany redukcji zatrudnienia zgłosiły także firmy zajmujące się konserwacją pojazdów, przetwarzaniem danych czy sprzedażą sprzętu audiowizualnego. To oznacza, że falę zwolnień można zaobserwować w różnych sektorach.
Co kryje się za zwolnieniami?
Firmy wskazują różnorodne przyczyny zwolnień: od "szeroko rozumianych przyczyn ekonomicznych", przez zmiany organizacyjne związane z aktualną sytuacją finansową, po upadłości i likwidację działalności. Warto zauważyć, że według GUS bezrobocie w Krakowie na koniec marca wyniosło 2,2%, co w porównaniu do ubiegłego roku, gdzie osiągnęło ono poziom 2%, świadczy o niepokojących tendencjach na rynku pracy.