Wprowadzenie

69. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w Bazylei w dniach 13, 15 (półfinały) i 17 maja (finał). Do rywalizacji zgłosiło się już 38 państw, w tym Czarnogóra, która po dwóch latach przerwy wraca na scenę. Spośród tych państw, pięć już wybrało swoich reprezentantów, a pozostali trzej do końca lutego 2024 roku będą ogłaszać swoje decyzje.

Warto przypomnieć, że 14 lutego poznamy polskiego reprezentanta, który zostanie wybrany poprzez głosowanie SMS-owe widzów TVP.

Decyzja Mołdawii

Jednak dość niespodziewanie z grona zgłoszonych krajów wycofała się Mołdawia. Publiczny nadawca TRM ogłosił, że z przyczyn ekonomicznych, administracyjnych i artystycznych całkowicie rezygnuje z udziału w Eurowizji 2025. Oprócz tego, wskazano na wysoką składkę członkowską do Europejskiej Unii Nadawczej, która wynosi ponad 21 tysięcy euro, co w Mołdawii w kontekście przeciętnego wynagrodzenia, jest astronomiczną kwotą.

Wiele osób dokonało porównania, zauważając, że średnie miesięczne wynagrodzenie w Mołdawii oscyluje wokół 200-300 euro, co czyni składkę wręcz niemożliwą do pokrycia. Dyrektor kanału Moldova1, Corneliu Durnescu, zdradził, że wśród lokalnych ekspertów panuje konsensus, iż w ostatnich latach prezentacje Mołdawii były oceniane negatywnie przez jurorów.

Faworyt preselekcji

Faworytem tegorocznych preselekcji był zespół Bacho oraz Carnival Brain z utworem „Semafoare”, który zdobył sporą popularność. Teledysk do ich piosenki w niespełna tydzień został odtworzony ponad 150 tysięcy razy.

Mołdawia na Eurowizji

Mołdawia uczestniczy w Eurowizji od 2005 roku, a ich dotychczasowym największym sukcesem było trzecie miejsce w 2017 roku, kiedy to SunStroke Project z utworem „Hey Mamma!” porwał publiczność. Do tej pory tylko sześciokrotnie nie udało im się awansować do finału.

Konsekwencje

Ostateczny termin rezygnacji z konkursu bez konsekwencji finansowych upłynął w październiku 2024 roku. Obecnie nie wiadomo, czy EBU nałoży karę na Mołdawię za późne wycofanie się z tegorocznych rozgrywek.

Podsumowanie

Co zatem zmusiło Mołdawię do podjęcia tak drastycznej decyzji? Czy inne państwa podążą ich śladem? To pytania, na które odpowiedzi przyniesie czas, ale jedno jest pewne: Eurowizja 2025 bez Mołdawii na pewno nie będzie już taka sama!