Amerykańska aktorka Meryl Streep zabrała głos podczas spotkania towarzyszącego Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ, poruszając dramatyczną sytuację kobiet w Afganistanie oraz narastające represje ze strony Talibów.

Streep, z emocjami, podkreśliła powagę sytuacji, stwierdzając: - Dziś w Kabulu kotka ma więcej wolności niż kobieta. Kotka może wyjść na zewnątrz, cieszyć się słońcem i biegać swobodnie, podczas gdy dziewczynki nie mogą nawet zażyć odrobiny szczęścia w publicznych parkach, które zostały dla nich zamknięte.

Aktorka skrytykowała drakońskie przepisy Talibów, które prowadzą do „powolnego cierpienia i duszenia” kobiet w Afganistanie. - Ptak może śpiewać publicznie, lecz dziewczynka nie ma takiego przywileju. To jest nieprawdopodobne i stanowi rażące naruszenie naturalnych praw – dodała, apelując o natychmiastową interwencję społeczności międzynarodowej.

Po przejęciu władzy w Afganistanie w 2021 roku, Talibowie wprowadzili szereg restrykcyjnych przepisów, które skutecznie zniewoliły kobiety. Edukacja stała się dla nich luksusem; teraz nie mogą one uczęszczać na uniwersytety, a ich edukacja kończy się na szóstym roku podstawówki. Przykro stwierdzić, ale nieliczne zawody, do których mają dostęp, są w większości związane z rolą matki lub żony.

Ostatnio afgańskie władze poszły jeszcze dalej, zakazując kobietom przebywania w parkach, podnoszenia głosu czy w ogóle spojrzenia na mężczyzn, z którymi nie są spokrewnione. Dodatkowo, obowiązują rygorystyczne zasady dotyczące ubioru – kobiety mogą wychodzić tylko w pełni zakryte.

Streep zwróciła uwagę na potencjał międzynarodowej współpracy, mówiąc: - Gdyby społeczność międzynarodowa zjednoczyła siły, mogłaby zmienić sytuację w Afganistanie i zakończyć cierpienie połowy populacji.

W odpowiedzi na krytykę, Talibowie ogłosili, że kobiety w Afganistanie „nie doświadczają krzywd”. Suhail Shaheen, rzecznik Talibów, stwierdził, że szanują kobiety jako matki, siostry i żony, i nigdy nie porównywaliby ich do kotów. Podkreślił również, że setki tysięcy kobiet pracują w ministerstwach oraz są aktywnymi przedsiębiorczyniami.

Jednak wciąż pozostaje wiele wątpliwości dotyczących przyszłości praw kobiet w Afganistanie. Choć Talibowie zapowiadają zmiany, wymagana jest także dostosowanie systemu edukacji do ideologii islamskiej, co budzi obawy o dalsze ograniczenia wolności.

Na świecie coraz głośniej słychać głosy, by nie zostawiać Afganistanu samego sobie i by międzynarodowa społeczność podjęła stanowcze kroki w celu wsparcia kobiet, które codziennie stają w obliczu zagrożenia i niewoli. Wzmacnianie głosu kobiet w Afganistanie, ich edukacja i możliwość pracy są kluczowe, by przywrócić im nadzieję na lepsze jutro.