Już 20 grudnia 2024 roku w życie wchodzi embargo na import LPG z Rosji, co oznacza poważne zmiany na rynku paliwowym w Polsce. W pierwszej połowie 2024 roku rosyjskie LPG stanowiło ponad 50% całkowitego importu tego paliwa do Polski. Od nowego roku kierowcy korzystający z gazu mogą się spodziewać znacznych podwyżek.

Na stacjach paliw zauważono pierwsze skutki nadchodzącego embarga. Stosunek ceny litra LPG do ceny litra benzyny zaczął się diametralnie zmieniać. Dotychczas kierowcy mogli korzystać z wyjątkowo korzystnych cen LPG, kupując go znacznie taniej niż benzynę. Niestety ta sytuacja staje się coraz bardziej odległą przeszłością.

Eksperci już od roku przygotowywali się na tę zmianę, a importerzy aktywnie poszukiwali alternatywnych źródeł dostaw. Chociaż Ministerstwo Przemysłu zapewnia, że „LPG nie zabraknie”, nowi dostawcy wiążą się z wyższymi kosztami produkcji i transportu, co nieuchronnie wpłynie na ceny, zarówno w hurcie, jak i na stacjach paliw.

Jakie ceny możemy spodziewać się po embargo? Aktualne dane z serwisu e-Petrol.pl wskazują na następujące średnie ceny paliw: - Benzyna 95 – 5,99 zł/litr - Olej napędowy – 6,09 zł/litr - Autogaz (LPG) – 3,15 zł/litr Jednak prognozy wskazują na możliwe podwyżki do poziomu 3,30 zł za litr LPG w nadchodzących miesiącach. Biorąc pod uwagę, że cena LPG w dużej mierze zależy od regionu oraz konkretnej stacji, należy być przygotowanym na nieprzewidziane wzrosty cen. Już teraz na niektórych stacjach ceny autogazu przekraczają 3,30 zł/litr.

Na koniec, warto dodać, że zmiany te mogą również znacząco wpłynąć na segment mobilności w Polsce, zwłaszcza w kontekście rozwoju pojazdów elektrycznych i alternatywnych źródeł energii, które mogą zyskać na popularności w obliczu rosnących cen LPG. Czy to początek końca epoki LPG jako popularnego paliwa do samochodów?