Kolejny horror dla Igi Świątek! Jak wywalczyła finał United Cup? [SKRÓT MECZU]
2025-01-04
Autor: Tomasz
W przeszłym tygodniu odbył się emocjonujący mecz w turnieju United Cup, w którym Iga Świątek stawiła czoła Jelena Rybakinie. Po znakomitym występie Huberta Hurkacza, który zapewnił Polakom pierwsze punkty, oczy wszystkich zwróciły się na młodą raszyniankę. Zwycięstwo Igi w tym pojedynku miało kluczowe znaczenie, bowiem mogło zapewnić Biało-Czerwonym miejsce w finale.
Zacznijmy od krótkiego podsumowania: kałczanka Rybakina miała świetny start i jako pierwsza przełamała podanie Świątek. Na początku pierwszego seta wyglądało na to, że Polka ma trudności, ale niezwykła determinacja pozwoliła jej odwrócić losy meczu. Po zaciętej walce udało się jej doprowadzić do tie-breaka, w którym zdołała pokonać rywalkę, wygrywając 7:6(5).
Drugi set był równie dramatyczny, lecz to Świątek zdobyła pierwsze przełamanie. Mimo że Rybakina miała szansę na rewanż, Iga udowodniła swoją klasę i utrzymała przez niemal cały set przewagę, zdobywając końcowy rezultat 6:4. Ta walka nie tylko dostarczyła fanom emocji, ale również podkreśliła umiejętności Świątek w grze pod presją.
Po meczu Iga powiedziała: "To było niezwykle trudne spotkanie, ale cieszę się, że mogłam pokazać swoją determinację. Jelena zawsze gra bardzo dobrze, ale wiedziałam, że muszę skupić się na moim planie gry. Udało mi się to, a zwycięstwo smakuje teraz jeszcze lepiej!".
Wielkim finałem, który odbędzie się 5 stycznia o 7:30 czasu polskiego, Biało-Czerwoni zmierzą się z jedną z drużyn - Stanami Zjednoczonymi lub Czechami. W meczu grupowym z Czechami Polska już raz zdołała odnieść zwycięstwo, co dodaje otuchy przed nadchodzącym starciem. Fani tenisa z niecierpliwością czekają na tę konfrontację, śledząc nie tylko umiejętności Igi, ale również zmiany w dynamicznie rozwijającej się karierze młodej tenisistki.